Pracował nad stworzeniem Nowiczoka. Teraz twierdzi, że wynalazł lek na Covid-19
Jeden z kontrowersyjnych, rosyjskich naukowców ogłosił, że znalazł lek na koronawirusa. Substancja czeka na akceptację ministerstwa zdrowia. Przed laty Leonid Rink pracował nad Nowiczokiem - gazem bojowym, którym w 2020 roku próbowano otruć Aleksieja Nawalnego.
Leonid Rink, jeden z naukowców który pracował nad stworzeniem Nowiczoka chce pomóc w walce z pandemią. Rosjanin twierdzi, że znalazł skuteczny lek przeciw koronawirusowi.
"Immofon" powstał z połączenia dwóch preparatów znanych do tej pory z leczenia trądu oraz substancji wspomagającej metabolizm. Jak ogłosił Rink w państwowej, rosyjskiej telewizji, substancja czeka już na certyfikat od ministerstwa zdrowia.
Nie wiadomo czy i kiedy preparat może zostać zaakceptowany. W czasie testów przeprowadzonych na 700 wolontariuszach nie odnotowano żadnych przypadków zakażeń ani zgonów.
ZOBACZ: Udawała lekarkę i robiła fałszywe testy na koronawirusa. Oszukała zakażonych
Lek ma - zdaniem naukowca - zarówno własności immunologiczne, jak i i antywirusowe. Ponadto wspiera odbudowę komórek po wytężonej pracy układu odpornościowego - co bardzo ważne u pacjentów, którzy walczą z Covid-19. Preparat może być też wsparciem w zwalczaniu innych chorób np. alergii, reumatoidalnych zapaleniach stawów czy białaczki.
Nowiczokiem próbowano otruć Nawalnego
Aleksiej Nawalny, jeden z liderów opozycji 20 sierpnia trafił do szpitala w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Na żądanie rodziny został przetransportowany do Berlina. 6 października 2020 roku Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) potwierdziła, że Nawalnego próbowano otruć za pomocą bojowego środka Nowiczok porażającego układ nerwowy.
Ta sama substancja została użyta w 2018 roku w Salisbury, na południu Anglii, przy próbie zabójstwa podwójnego agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego Siergieja Skripala i jego córki.
Czytaj więcej