Leszczyna: Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni to Platforma Obywatelska-bis
Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni to Platforma Obywatelska-bis, a Platforma-bis nie jest Polsce potrzebna - powiedziała we wtorek posłanka KO Izabela Leszczyna. Wiceszef ruchu Michał Kobosko stwierdził, że taką wypowiedzią Leszczyna "wprost cytuje stare argumenty PiS-owskiej propagandy".
Posłanka KO została zapytana we wtorek w PR Radiu Dla Ciebie, czy obawia się wysokich wyników sondażowych, uzyskiwanych przez Hołownię. Zaprzeczając, Leszczyna wskazywała, że Hołownia buduje swoją partię na ludziach Platformy Obywatelskiej.
- Jest oczywiste, że jak pójdzie tam (b. posłanka KO) Joasia Mucha, ma (b. ministra Jacka) Cichockiego, (b. wojewodę mazowieckiego Jacka) Kozłowskiego, (b. wiceszefową MSZ Katarzynę) Pełczyńską-Nałęcz, wszystkich byłych ministrów, wojewodów z PO, to ci ludzie mu sensownie podpowiadają i on się sensownie wypowiada, chociaż nie zawsze - powiedział posłanka KO.
"Platforma-bis"
Jak dodała, "Hołownia, to Platforma-bis, a Platforma-bis nie jest Polsce potrzebna". - Polsce potrzebna jest Platforma Obywatelska silna, zachodnia, europejska chadecka partia, która składa się z ludzi, którzy są państwowcami, rozumieją państwo, wiedzą, jak się państwem zarządza i konsultują wszystkie swoje decyzje z ekspertami, niekoniecznie z tymi, którzy się z nami zawsze zgadzają - mówiła Leszczyna.
Do tej wypowiedzi odniósł się wiceszef Polski 2050 Michał Kobosko. - Jeśli pani poseł potrzebuje takiej właśnie partii, serdecznie zapraszamy do rozmowy o wejściu w szeregi Polski 2050 - odparł.
ZOBACZ: Hołownia: Polska 2050 jest gotowa wziąć odpowiedzialność za państwo
Zwracając się do posłanki przekonywał, że w ruchu Hołowni zobaczy ona autentyczny ruch obywatelski, a nie "odwiecznych polityków" zmęczonych wznoszeniem rytualnych okrzyków, że "nie ma naszej zgody". - Spotka tu też pani rzeczywiście kilkoro swoich byłych kolegów z PO, którzy odeszli z niej właśnie dlatego, że tego wszystkiego, o czym pani poseł mówi, że w niej jest, mimo najszczerszych starań, nie byli w stanie w niej znaleźć - dodał Kobosko.
Jak stwierdził, "znamienne jest, że podczas gdy szef PO Borys Budka nie da się namówić na złe słowo o ruchu Hołowni, jego współpracownicy, tak jak posłanka Leszczyna, mówiąc o Polsce 2050 jako o Platformie-bis, wprost cytują stare argumenty PiS-owskiej propagandy". - Rozumiem, że dołączenie do naszych szeregów Joanny Muchy zabolało, ale odreagowywanie wyższościową pogardą to naprawdę kiepski pomysł na budowanie przyszłego porozumienia sił opozycyjnych - dodał.
Hołownia liderem zaufania
Hołownia, według CBOS, w styczniu ponownie został liderem zaufania; ufa mu 50 proc. badanych. Natomiast z sondażu United Surveys dla "DGP" i RMF FM, który opublikował wtorkowy "Dziennik Gazeta Prawna" wynika, że Polska 2050 wróciła do najlepszych notowań z zeszłego roku i ma dziś ponad 16 proc. poparcia; jednocześnie spadło poparcie dla PiS (z 33,6 do 32,5 proc.) oraz KO (z 24 do 21 proc.).
Joanna Mucha, wieloletnia posłanka PO i była minister sportu, o swym odejściu z PO i podjęciu współpracy z Polską 2050 Szymona Hołowni poinformowała w środę.
ZOBACZ: Polska 2050 Hołowni na równi z KO, PSL poza Sejmem. Najnowszy sondaż
- Nadszedł taki moment, że ja i Platforma jesteśmy w innym miejscu i nikt tu nie jest winny. Nie jest to kwestia jakiejś krytyki, to są po prostu dwie inne drogi - mówiła posłanka.
- Oni zakleszczyli się w sporze z PiS, a ja chcę Polski, w której PiS będzie już tylko traumatycznym przeżyciem. Mam marzenie o Polsce zakorzenionej w demokracji, silnej każdym obywatelskim głosem i instytucjami. Marzę o Polsce pojednanej. Marzę o Polsce sprawiedliwej i czułej jak narrator Olgi Tokarczuk. Marzę o Polsce dobrobytu i bezpieczeństwa. O Polsce oddychającej świeżym powietrzem. Marzę o Polsce przyszłości, dlatego postanowiłam przyłączyć się do Polski 2050 Szymona Hołowni - tłumaczyła Mucha.
Czytaj więcej