Szczepienia w Polsce. Zostało 150 tys. wolnych terminów do końca marca
Zgodnie z umową zawartą przez KE do Polski do końca pierwszego kwartału trafią szczepionki, dzięki którym będziemy mogli zaszczepić 3 mln 100 tys. pacjentów - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że z powodu ograniczeń dostaw nie jest możliwe zaszczepienie większej liczby osób w tym terminie.
Dworczyk na konferencji prasowej przedstawia status realizacji Narodowego Programu Szczepień. Przypomniał, że od piątku rozpoczęły się zapisy na szczepienia przeciw COVID-19 seniorów powyżej 70. roku życia.
"Do dzisiaj wykonano w Polsce 603 tys. 809 szczepień. Liczba dawek, które zostały dostarczone do punktów to jest ponad 789 tys., a stany w magazynach stanowią niewiele powyżej 467 tys." - przekazał szef KPRM.
Wyjaśnił, że spadek zapasów magazynowych, "który będzie się pogłębiał", jest wynikiem zmian harmonogramu dostaw firmy Pfizer.
Duże obciążenie infolinii
- Przez pierwsze trzy godziny za pośrednictwem dostępnych kanałów zapisało się ponad 150 tys. osób - mówił pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk na konferencji prasowej. Przypomniał, że w grupa osób od 70 r. życia do szczepienia liczy 2,7 mln osób.
- Zainteresowanie było i jest nadal bardzo duże. W godzinach tzw. piku było to 300 tys. prób połączeń na jedną minutę, stąd też wystąpiły i występują problemy z dodzwonieniem się - zaznaczył minister.
- Tak dużego obciążenia nie jest w stanie wytrzymać żaden system. Dlatego prosimy o cierpliwość, chwilę zwłoki i ponowienie próby połączenia - dodawał.
3 mln 100 tys. pacjentów do końca marca
Dworczyk zapewnił, że do końca marca zostanie zaszczepionych 3 mln 100 tys. pacjentów. - Z uwagi na ograniczenia w dostawach szczepionek więcej osób nie będziemy w stanie zaszczepić do końca pierwszego kwartału. Powtarzamy to jak mantrę od kilku tygodni i chcemy, żeby była tu absolutna jasność. System, który został stworzony i uruchomiony ma dużo większą wydolność. Natomiast ograniczenia w dostawach szczepionek, powodują, że zaszczepimy wyłącznie 3 mln 100 tys. osób - mówił.
- Na godz. 10 (...) w całej Polsce zostało już tylko 150 tys. wolnych terminów i bardzo często są to pojedyncze terminy. W wielu miastach, jak Warszawa, w innych ośrodkach, mniejszych miejscowościach, już wolnych miejsc nie ma - tłumaczył Dworczyk.
- Podział wygląda w taki sposób, że 2 mln 950 tys. zapisanych terminów bądź zarejestrowanych terminów, bądź już osób zaszczepionych to są osoby z grupy zero i seniorzy powyżej 70. roku życia. Czyli 2 mln 950 tys. (to) już zaszczepieni, już zarejestrowani i 150 tysięcy (jest) wolnych terminów udostępnionych do rejestracji - podkreślił.
Apel do seniorów, nowe funkcjonalności
Dworczyk zaapelował do seniorów, żeby nie szli do POZ ze względu na potencjalną możliwość zakażenia. Dodał, że rząd uruchomił nowe funkcjonalności rejestracji na szczepienia.
Szef KPRM wskazywał, że każda osoba, która zadzwoni pod nr 989 i usłyszy, że w jej miejscowości nie ma już terminów szczepień do końca I kwartału, będzie mogła zostawić swoje dane, przede wszystkim pesel i numer telefonu komórkowego, i jak tylko pojawią się nowe dostawy szczepionek, a w konsekwencji wolne terminy - do tej osoby zadzwoni konsultant z infolinii i zaproponuje konkretny termin szczepienia.
Dworczyk dodał, że drugą nową funkcjonalnością systemu są zgłoszenia dla seniorów przez formularz gov.pl/szczepimysie. Jak tłumaczył minister, w tym przypadku gdy podany zostanie pesel, kod pocztowy i numer telefonu komórkowego, to też taki senior ma gwarancję, że jak pojawi się kolejna dostawa szczepionki, a w konsekwencji wolne terminy w okolicy jego zamieszkania, "to konsultant zadzwoni i zaproponuje termin szczepienia".
WIDEO: zobacz konferencję szefa KPRM Michała Dworczyka
Trzecia możliwość zarejestrowania się bez terminu, czyli - jak mówił Dworczyk - zamówienia usługi oddzwonienia przez konsultanta, to wysłanie SMS o treści "szczepimy się" pod numer: 664908556.
- Po wysłaniu takiego SMS w odpowiedzi zostanie przesłana prośba o przesłanie numeru pesel i kodu pocztowego - mówił Dworczyk.
Dodał, że po przesłaniu tych danych osoba ta trafi do systemu, w którym będą przechowywane dane do momentu pojawienia się nowej dostawy szczepionek i nowych terminów zabiegów. - Wtedy znowu konsultant będzie dzwonił i proponował umówienie na konkretny termin - powiedział Dworczyk.
Harmonogram uzależniony od producentów
Wcześniej Dworczyk wyjaśniał, że powodem niewystarczającej liczby dostępnych terminów jest zbyt mała liczba szczepionek dostarczonych do Europy przez producentów.
- Warto pamiętać, że harmonogram szczepień jest całkowicie uzależniony od dostaw producentów. Najlepiej pokazał to ostatni tydzień i ograniczenie dostaw przez firmę Pfizer. Musimy się mierzyć z ubytkiem około 400 tys. szczepionek w ciągu najbliższych tygodni - podkreśla szef KPRM.
ZOBACZ: Kiedy szczepienia osób z niepełnosprawnością? Minister Dworczyk wyjaśnia
Część dostępnych terminów zajęli już seniorzy 80 plus, którzy możliwość rejestracji mieli kilka dni temu – chęć zaszczepienia się w pierwszym kwartale zgłosiło dotychczas ponad 750 tys. osiemdziesięciolatków. Ponadto w tym tygodniu szczepienie otrzymało kilkadziesiąt tysięcy pensjonariuszy domów pomocy społecznej. W sumie ponad 800 tys. seniorów powyżej 80 lat albo zostało zapisanych na konkretny termin, albo już otrzymało szczepionkę.
- Przewidujemy, że szybko zarezerwowane mogą zostać wszystkie terminy dla seniorów, które mamy przewidziane do końca tego kwartału. Jest jednak szansa, że w ciągu kilku tygodni zarejestrowana zostanie szczepionka firmy AstraZeneca i jej dostawy trafią do Polski. Jeśli tak się stanie, wówczas natychmiast udostępnimy w kalendarzu szczepień kolejne terminy i uruchomimy dalszą rejestrację - powiedział Dworczyk.
Poinformował, że seniorzy, którzy w najbliższym czasie nie zdążą się zarejestrować na szczepienie, będą mogli zgłosić na infolinii taką chęć.
- Po wyczerpaniu konkretnych terminów na szczepienie dla seniorów 70 plus, dostępnych do 31 marca 2021 r., infolinia zarejestruje pacjenta i oddzwoni do niego w momencie pojawienia się wolnych miejsc na szczepienie - zapewnia szef KPRM.
Ruszyła rejestracja
Na szczepienie przeciw COVID-19 od 15 stycznia umawiają się seniorzy powyżej 80 lat. W piątek o godz: 6:00 ruszyła rejestracja osób urodzonych w latach 1942-1951. Ich szczepienia rozpoczną się w poniedziałek 25 stycznia.
E-skierowania dla nich wystawiane są automatycznie w systemie, według PESEL. Nie mają one kodu jak inne skierowania. Ważne są 90 dni. Nie obowiązuje też rejonizacja, co oznacza, że każdy może sobie wybrać dowolny punkt szczepień.
Seniorzy mogą umawiać się na termin zastrzyków na trzy sposoby z wykorzystaniem centralnego systemu e-rejestracji, integrującego indywidualne grafiki przyjęć poszczególnych punktów szczepień. Nie muszą tego robić osobiście, bo przy telefonicznej rejestracji wystarczy podać imię, nazwisko, numer PESEL osoby, która zgłasza się do szczepienia. Jedną z dróg umówienia się na nie jest zarejestrowanie przez całodobową infolinię NFZ pod numerem 989. Konsultant zaproponuje termin i miejsce szczepienia.
Drugim sposobem jest rejestracja elektroniczna z wykorzystaniem Internetowego Konta Pacjenta. Dostępne jest ono na stronie pacjent.gov.pl. Do logowania potrzebny jest profil zaufany lub dowód osobisty z warstwą elektroniczną (e-dowód). Do IKP można się też zalogować, wykorzystując konto internetowe iPKO lub Inteligo w PKO BP, konto internetowe w Pekao SA lub przez bank spółdzielczy.
Prawie 6 tys. punktów
Seniorzy mogą skorzystać też z trzeciej możliwości, czyli umówić wizytę w punkcie szczepień. Ich lista jest na bieżąco aktualizowana na stronie https://www.gov.pl/web/szczepimysie/punkty-szczepien. Takich miejsc jest obecnie na mapie Polski 5981.
Osoby mające trudność z dotarciem do punktu szczepień będą mogły skorzystać z transportu zorganizowanego dla nich przez gminy.
Po ustaleniu terminu pacjent otrzymuje SMS na podany numer telefonu z potwierdzeniem umówienia wizyty na szczepienie.
ZOBACZ: Koronawirus w Polsce. Ruszyły zapisy na szczepienia dla osób powyżej 70 lat
Do czasu wykonania pierwszego szczepienia pacjent może zmienić termin wizyty lub punkt szczepień. Jednak po pierwszym zaszczepieniu (dostępne są na tym etapie szczepionki dwudawkowe) nie można już wprowadzić zmiany, ponieważ dawka musi być podana w określonym przez producentów terminie (w ciągu 3-4 tygodni po pierwszej). Pacjent musi też zakończyć szczepienia preparatem, którym był szczepiony pierwszy raz, aby zagwarantować maksymalną skuteczność.
Szczepionka podawana jest domięśniowo w ramię. Do zastrzyku kwalifikuje lekarz w punkcie szczepień. Pacjent wypełnia też na miejscu kwestionariusz. Po zabiegu należy odczekać 15-30 minut w poczekalni, aby zobaczyć, czy nie wystąpią niepożądane odczyny poszczepienne. Personel medyczny zapisuje szczepienie w e-karcie szczepień w systemie e-zdrowie (P1). Pacjent otrzymuje też zaświadczenie o iniekcji. Po przyjęciu dwóch dawek otrzymuje kod QR, który potwierdza, że został zaszczepiony. Może go pobrać w swoim Internetowym Koncie Pacjenta lub w aplikacji mObywatel albo poprosić o jego wydruk w punkcie szczepień.
Informacje o szczepieniach przeciw COVID-19 dostępne są pod numerem infolinii 989 i na stronach www.gov.pl/web/koronawirus i https://www.gov.pl/web/szczepimysie.
Czytaj więcej