100. rocznica urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. W Warszawie upamiętniono go muralem
Z okazji 100. rocznicy urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński oraz dyrektor NCK Rafał Wiśniewski odsłonili w piątek w Warszawie mural poświęcony poecie. - Wpisujemy tym muralem Baczyńskiego w Warszawę, przypominamy go Polsce - powiedział Gliński.
Na muralu przy ul. Solec 85 w Warszawie został utrwalony wizerunek poety odwzorowany z fotografii portretowej z 1939 r. Była to sesja zrobiona dla potrzeb maturalnych. Umieszczono także fragment wiersza "Spojrzenie", autorstwa Baczyńskiego: "I jeden z nas — to jestem ja, którym pokochał. Świat mi rozkwitł jak wielki obłok, ogień w snach i tak jak drzewo jestem — prosty".
- Jako twórca zdążył napisać ponad 500 utworów. W zasadzie od lat młodzieńczych pisał poezję, rysował, był wybitnie utalentowanym twórcą. Można powiedzieć, że w jakimś sensie był kontynuatorem tradycji, talentu Norwida, ale także być może Wyspiańskiego, i wielu innych polskich twórców, którzy byli utalentowani zarówno jeżeli chodzi o poezję, literaturę, jak i plastykę - powiedział wicepremier Gliński.
"Człowiek wierny wartościom"
Jak mówił, Krzysztof Kamil Baczyński "chciał studiować na Akademii Sztuk Pięknych, chciał żyć".
- W czasie wojny zawarł związek małżeński z Barbarą Drapińską. Chciał żyć jak całe to pokolenie urodzone po odzyskaniu niepodległości przez Rzeczpospolitą w latach 20. Pokolenie naszych, moich rodziców, którzy mieli wtedy także inne bardzo poważne obowiązki do spełnienia i one nie pozwoliły młodemu Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu kontynuować swoją karierę artystyczną - dodał.
ZOBACZ: "Był gigantem". Pożegnanie Piotra Machalicy
Podkreślił, że był to "wybitny poeta, człowiek wierny wartościom - w życiu osobistym i w życiu wspólnotowym, bo przecież tamto pokolenie podejmowało te dramatyczne decyzje z rozterkami, ale jednak w sposób absolutnie zdecydowany".
- Te rozterki znamy i pamiętamy, bo rówieśnicy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, którzy razem z nim chodzili do szkoły, do liceum Batorego - "Zośka", "Rudy" czy inni znani chłopcy, którzy zginęli w czasie wojny w dramatycznych okolicznościach. Oni wszyscy byli ludźmi myślącymi, nad wyraz poważnymi na swój wiek, którzy podejmowali te swoje dramatyczne decyzje w pełni świadomie, w pełni świadomie wybierali tak szalenie dramatycznie - zaznaczył wicepremier Gliński.
"Przypominamy Baczyńskiego młodym pokoleniom"
Minister kultury wskazał, że "między innymi po to są jubileusze, po to wspominamy, dzisiaj szczególnie Baczyńskiego, żeby poważnie myśleć o ich wyborach, bo to jest potrzebne nam także współcześnie, każdemu pokoleniu".
- Wpisujemy tym muralem wielkiego polskiego poetę w Warszawę, przypominamy Baczyńskiego Polsce, także młodym pokoleniom - podkreślił szef resortu kultury.
Krzysztof Kamil Baczyński urodził się 100 lat temu, 22 stycznia 1921 roku. Jego udział w Powstaniu Warszawskim Stanisław Pigoń określił strzelaniem do wroga brylantami. Był autorem zaledwie czterech tomików wierszy, wyrażających jednak to, co najważniejsze dla pokolenia Kolumbów, którego symbolem się stał w polskiej wyobraźni.
Czytaj więcej