Pierwsze decyzje Joe Bidena. Nowy prezydent USA wycofał szereg postanowień Trumpa
Prezydent USA Joe Biden podpisał w środę w Gabinecie Owalnym pierwsze zarządzenia, m.in. dokument odwracający decyzje Donalda Trumpa o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z paryskiego porozumienia klimatycznego oraz opuszczeniu WHO. Biden podpisał również dokument, który zobowiązuje do noszenia maseczek w budynkach federalnych. Z kolei jego pierwszym rozmówcą będzie premier Kanady.
Jedne ze swoich pierwszych podpisów nowy prezydent zamierza także złożyć pod zarządzeniami wstrzymującymi fundusze na budowę muru na granicy z Meksykiem oraz proces wycofywania USA ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Przyczyny podjęcia decyzji dotyczącej noszenia maseczek w rządowych budynkach Biden wyjaśniał na Twitterze.
"Noszenie masek to nie jest partyzancka kwestia, ale patriotyczny akt mogący uratować niezliczone życie. Czas się zamaskować, Ameryko" - napisał z oficjalnego konta prezydenta USA.
Wearing masks isn't a partisan issue — it's a patriotic act that can save countless lives. That's why I signed an executive order today issuing a mask mandate on federal property. It's time to mask up, America.
— President Biden (@POTUS) January 21, 2021
Transseksualiści wrócą do amerykańskiego wojska
W najbliższych dniach ma zostać także podpisane zarządzenie znoszące zakaz służby w wojsku USA dla osób transseksualnych. Zakończony zostanie także nałożony przez Trumpa zakaz wjazdu do USA dla posiadaczy paszportów z siedmiu krajów z większością muzułmańską.
Inna z pierwszych decyzji nowego prezydenta USA Joe Bidena dotyczyła Kanady; odwołał zgodę na budowę rurociągu Keystone XL, który miał transportować tamtejszą ropę do amerykańskich rafinerii. Decyzja wywołała mieszane reakcje w Kanadzie.
ZOBACZ: Pierwsza kobieta wiceprezydentem USA. Kamala Harris zaprzysiężona
To postanowienie Bidena nie było jednak dla nikogo zaskoczeniem. Jeszcze w maju 2020 r. poinformował, że w przypadku wygrania wyborów prezydenckich wstrzyma ten projekt. Premier Kanady Justin Trudeau powiedział wówczas, że budowa Keystone XL jest niezbędna dla eksportu kanadyjskiej ropy.
Keystone XL to kontrowersyjny projekt. Indianie i ekolodzy wskazywali m.in. na wysokie ryzyko zanieczyszczeń ujęć wody pitnej. Projekt odrzucony przez administrację Baracka Obamy, ale zaakceptowany przez administrację Donalda Trumpa, miał zakończyć się w 2023 r.
Liczącym prawie 2 tys. km. rurociągiem 830 tys. baryłek ropy dziennie miało płynąć z Hardisty w Albercie do Nebraski i dalej do amerykańskich rafinerii.
Na razie bez rozmowy Biden-Putin
To niejedyny kanadyjski wątek pierwszego dnia 46. amerykańskiej prezydentury. Pierwszym zagranicznym rozmówcą prezydenta Joe Bidena będzie premier Kanady Justin Trudeau, z którym rozmowa odbędzie się w piątek, o czym oświadczyła rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.
Jak dodała, Joe Biden będzie dążył do "odbudowy dobrych stosunków z sojusznikami". Jednocześnie amerykańskie władze nie przewidują na razie rozmowy nowego przywódcy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
ZOBACZ: Ustępujący wiceprezydent Mike Pence na zaprzysiężeniu Bidena
Ponadto Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) zakomunikował o wstrzymaniu od 22 stycznia programu, na mocy którego osoby ubiegające się o azyl w USA były odsyłane do Meksyku, gdzie oczekiwały na przesłuchanie w amerykańskim sądzie. Znany był pod nazwą Protokoły Ochrony Migranów (Migrant Protection Protocols - MPP) i również wprowadził go poprzednik Bidena.
MPP spowodował, że tysiące osób, przeważnie pochodzących z ubogich krajów Ameryki Środkowej, przez długie miesiące koczowały po meksykańskiej stronie granicy z USA oczekując na wyznaczenie terminu rozpatrzenia ich wniosku o azyl.
Trump napisał list do Bidena
Nowe władze USA równocześnie podkreśliły, że restrykcje w podróżowaniu, wprowadzone w związku z pandemią Covid-19, pozostają w mocy.
"Wszyscy uczestnicy programu powinni więc pozostać w miejscu aktualnego pobytu, oczekując na dalsze oficjalne informacje przedstawicieli rządu" - zakomunikowali.
Biden przekazał również, że otrzymał zostawiony w Białym Domu list od swojego poprzednika Donalda Trumpa. "Był to list prywatny i nie będę o tym mówić, dopóki nie rozmówię się z nim. Ale (list) był życzliwy" - stwierdził.
O czym jeszcze zdecyduje Joe Biden?
Część z decyzji podjętych przez nowego przywódcę Ameryki pokrywa się z zapowiedziami, jakie złożył przed objęciem urzędu. Wymieniał wówczas, co zamierza zmienić w pierwszych dniach kadencji.
Mówił wtedy jeszcze o projekcie ustawy ratunkowej w związku z epidemią koronawirusa; program kosztujący aż 1,9 bln dolarów ma zakładać m.in. czeki na 1400 dolarów dla większości obywateli, a także 20 mld dolarów na przyspieszenie programu szczepień.
ZOBACZ: USA: co zrobi Joe Biden w pierwszych dniach urzędowania?
Biden chce, by w pierwszych 100 dniach jego urzędowania zaszczepionych zostało 100 mln Amerykanów. - Nie możemy marnować więcej czasu. Musimy działać i musimy działać teraz - ocenił wówczas Joe Biden, wskazując, że mamy do czynienia z "kryzysem głębokiego ludzkiego cierpienia".
Demokrata zamierza również cofnąć reformę podatkową Republikanów (jego partia uważa obniżenie podatków dla najbogatszych i dla wielkich korporacji za błędną, niemoralną decyzję; zmiany nie dotkną najmniej zarabiających), jak i przywrócić stacjonarną naukę w szkołach, zawieszoną podczas epidemii.
46. prezydent USA
Przy bezprecedensowych środkach bezpieczeństwa Biden został w środę zaprzysiężony przed Kapitolem na 46. prezydenta USA. 78-letni Demokrata jest następcą Republikanina Donalda Trumpa.
W przemówieniu inauguracyjnym polityk z blisko 50-letnim doświadczeniem wzywał do narodowej jedności i mówił o "triumfie idei demokracji".