Elżbieta Witek: Sejm zajmie się projektami ws. mandatów i działów pod koniec lutego
- Projektem dotyczącym mandatów Sejm zajmie się najprawdopodobniej na posiedzeniu lutowym, zaplanowanym na 24 i 25 dni tego miesiąca - poinformowała w środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Jak dodała, również w tym czasie posłowie będą debatować ws. projektu o działach administracji rządowej. Jego pierwszą wersję zawetował prezydent Andrzej Duda.
Na początku stycznia klub Prawa i Sprawiedliwości złożył w Sejmie projekt noweli Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, zakładający brak możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego, a jedynie możliwość zaskarżenia go potem do sądu. Obecnie, w razie odmowy przyjęcia mandatu karnego, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie.
Marszałek Witek pytana w środę na konferencji prasowej, czy już wiadomo, kiedy Sejm zajmie się tym projektem odparła: - Na pewno nie na tym posiedzeniu.
- Najprawdopodobniej na tym lutowym 24 i 25 lutego tym projektem się zajmiemy, bo do niego wpłynęła też autopoprawka - podkreśliła marszałek Sejmu.
W nowym projekcie o działach będą uwzględnione uwagi prezydenta
Witek przypomniała, że w porządku obrad jest też nowy projekt nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Jak dodała, to jest "ustawa techniczna" i wpłynęła do Sejmu we wtorek po uzgodnieniach między premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą.
- Zostały tam uwzględnione uwagi pana prezydenta, ale zrobimy tylko pierwsze czytanie, tak żeby komisja miała możliwość pracy spokojnie nad tym projektem. Kończyć będziemy ten projekt również w lutym - poinformowała Witek.
WIDEO: Wystąpienie marszałek Sejmu Elżbiety Witek
Nowy projekt zmian w ustawie o działach, którym Sejm zajmie się w czwartek Rada Ministrów przyjęła we wtorek. Projekt nie zakłada przeniesienia podsekretarzy stanu do korpusu Służby Cywilnej.
Poprzednią nowelizację ustawy o działach zawetował prezydent Andrzej Duda. Według komunikatu ministerstwa kultury, dziedzictwa narodowego i sportu - nie powstanie Narodowe Centrum Sportu, którego powołanie zakładała zawetowana ustawa. Według komunikatu CIR, na mocy projektu struktura administracji rządowej została dostosowana do zrekonstruowanej Rady Ministrów.
Witek o Emilewicz: politycy na świeczniku powinni dawać przykład
Elżbieta Witek proszona była też o ocenę zachowania byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz. Według informacji medialnych, trzech synów byłej wicepremier wzięło udział w zgrupowaniu narciarskim jak zawodowi sportowcy, choć nie mieli licencji, które do tego uprawniają.
Jak pisał portal tvn24.pl, licencje pojawiły się w wykazie Polskiego Związku Narciarskiego dopiero po tym, gdy dziennikarze zadali o nie pytania. Do grupy osób uprawnionych do korzystania ze stoku została dopisana też sama Emilewicz.
ZOBACZ: Terlecki: możliwe zawieszenie Emilewicz jako posłanki klubu PiS
- Uważam, że politycy, którzy są na świeczniku - jednak ludzie na nas patrzą - powinni dawać przykład. W związku z tym, ja nie wiem, czy nastąpiło złamanie prawa, bo nie śledziłam tego, wiem tylko o komunikacie, że pani minister była z rodziną na wypoczynku - odpowiedziała marszałek Sejmu.
Pytana, o konsekwencja dla Emilewicz, Witek odparła: - Proszę mnie o to nie pytać, nie jestem szefostwem Prawa i Sprawiedliwości, jeżeli się klub albo partia zajmie tą sprawą, to wtedy powiem jaka jest decyzja.
Terlecki sugerował zawieszenie Emilewicz
Była wicepremier zapewniła w oświadczeniu, że w żaden sposób nie naruszyła rządowych wytycznych i rozporządzenia o zamknięciu stoków, a jej synowie trenują narciarstwo alpejskie, mają licencje narciarskie i przebywali w Suchem na szkoleniu przygotowującym do zawodów.
Zawieszenie Emilewicz w klubie PiS sugerował jego przewodniczący Ryszard Terlecki w rozmowie z dziennikarzami.