Psie odchody na ziemi, pusta lodówka. Niemowlę trafiło do rodziny zastępczej

Polska
Psie odchody na ziemi, pusta lodówka. Niemowlę trafiło do rodziny zastępczej
KPP Piła
Wielkopolskie: zarzuty dla 18-latki z Piły; pod wpływem narkotyków opiekowała się dzieckiem

Zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia oraz opieki pod wpływem narkotyków nad dzieckiem usłyszała 18-letnia mieszkanka Piły (Wielkopolskie). 10-miesięczny chłopczyk został umieszczony w rodzinie zastępczej.

Jak poinformował w środę mł. asp. Jędrzej Panglisz z KPP w Pile (Wielkopolskie), kilka dni temu pracownicy MOPS z Piły wraz dzielnicową interweniowali w mieszkaniu 18-latki i jej niespełna rocznego dziecka.

 

ZOBACZ: Pijana matka wypadła z okna, pod opieką miała 3-letnie dziecko

 

 

- Warunki w jakich funkcjonowała rodzina mogły zagrażać życiu i zdrowiu chłopczyka. W domu panował brud, było duszno i unosił się nieprzyjemny zapach. Na podłodze leżały m.in. resztki jedzenia, stare pieluchy, a także odchody psów. W lodówce brakowało jedzenia dla ludzi, a dziecko było karmione parówkami przynoszonymi od sąsiada - podał Panglisz.

18-latka usłyszała zarzuty 

Podkreślił, że podczas rozmowy z dzielnicową kobieta przyznała, że podczas nieobecności syna w domu zażyła amfetaminę. Następnego dnia dziecko zostało odebrane rodzinie.

 

- Podczas interwencji w mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty, na których widoczne były ślady białego proszku. Młoda kobieta została zatrzymana, a małoletni chłopczyk trafił pod opiekę pogotowia rodzinnego. Gdyby nie odpowiednia reakcja pracowników socjalnych i pilskich funkcjonariuszy, w rodzinie mogłoby dojść do tragedii - wskazał Panglisz.

 

ZOBACZ: Pijana matka przewróciła wózek z małym dzieckiem. Miała ponad 3 promile

 

18-latka usłyszała zarzut narażenia swojego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a także opieki nad nim pod wpływem środków psychotropowych.

ms/prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie