"Żeby wygrać Senat, trzeba znowu być razem". Budka o odejściu Burego

Polska
"Żeby wygrać Senat, trzeba znowu być razem". Budka o odejściu Burego
Polsat News
Borys Budka w "Graffiti" Polsat News.

- Będę rozmawiał z szefem klubu senackiego, co się stało, że podobno pomysły senatora Jacka Burego nie były przekazywane dalej - zapowiedział Borys Budka. Odejście polityka do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni osłabiło Koalicję Obywatelską. - Mam nadzieję, że pan senator, tak jak deklarował, pozostanie w demokratycznej większości senackiej - dodał przewodniczący PO w "Graffiti".

Senator Jacek Bury, który opuścił Koalicję Obywatelską, przechodząc do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni powiedział Interii: "Platforma umiera, umiera, ale umrzeć nie może. PO trzymają pieniądze. Kiedy jednak patrzę na nastroje, sprawczość, determinację i działania kierownictwa partii, to mam wrażenie, że jest to projekt w fazie schyłkowej".

 

"Niech zaproponuje coś pozytywnego"


Jacek Bury powiedział także m.in., że "opozycja śpi".

 

- Gdyby pan senator Bury taką energię jak w ciągu ostatnich dwóch dni włożył chociażby we wspólne rozmowy czy prace przez ostatni rok, z pewnością byłby dużo bardziej zadowolony. Ja oczywiście będę rozmawiał z szefem klubu senackiego, co się stało, że podobno pomysły Jacka Burego nie były przekazywane dalej - zapowiedział Borys Budka.

 

- Nie mamy wrogów po stronie opozycji, a szkoda, że takie słowa o Platformie wypowiada osoba, która nigdy w Platformie nie była i nie widzi tej codziennej pracy. Mam nadzieję, że pan senator Bury, tak jak deklarował, pozostanie w demokratycznej większości senackiej - zaznaczył lider Platformy Obywatelskiej. - Trzeba skupić się na pracy i na tym co nas łączy - dodał, twierdząc, że "opowieści" Jacka Burego mają "mało wspólnego z rzeczywistością".

 

ZOBACZ: Senator KO dołącza do Hołowni. "PO umiera, umiera i umrzeć nie może"

 

- Pan senator został wybrany dlatego, że został wsparty przez całą opozycję, nie tylko przez Koalicję Obywatelską, ale również przez naszych partnerów z PSL czy z Lewicy. I, żeby wygrać Senat, trzeba znowu być razem, trzeba tak jak do tej pory współpracować. Natomiast jeżeli pan senator szuka nowych aktywności, to skupiłbym się na tym, by proponować coś pozytywnego. Działania pana senatora skupiają się wyłącznie na krytyce - powiedział Borys Budka.

 

- Nie usłyszałem, co nowego, innego (Jacek Bury - red.) zrobi, czego do tej pory nie zrobił. Jestem ostatnią osobą, która zamierza się bawić w medialny ping pong - powiedział Budka. - Od tego bym pana senatora odwodził - dodał Budka.

 

"Potrzebny wspólny blok opozycji na wybory"

 

Zapytany o coraz lepsze notowania Szymona Hołowni w rankingach zaufania, Budka argumentował, że opozycja może pokonać PiS, idąc do wyborów wspólnie. 

 

- Dzisiaj potrzeba bardzo dobrego, wspólnego projektu na wybory parlamentarne. Nikt sam nie wygra wyborów z obozem Zjednoczonej Prawicy. I to jest pewnik. Należy szukać współpracy, tego co łączy. Mam bardzo dobre zdanie o Szymonie Hołowni, o jego determinacji, czy większości propozycji. Zresztą ugrupowanie Szymona Hołowni jest bardzo zbliżone do chociażby Polskiego Stronnictwa Ludowego, Koalicji Obywatelskiej w wielu kwestiach, w kilku się różnimy - powiedział Budka.

 

ZOBACZ: Ranking zaufania. Hołownia liderem

 

- Moją rolą i rolą Platformy Obywatelskiej oraz Koalicji Obywatelskiej jest zbudowanie szerokiego porozumienia na wybory. Przy tym systemie, który mamy w Polsce, nie da się wygrać wyborów bez dobrego, wspólnego bloku opozycji - powiedział lider PO. - Czy to będzie jedna, czy dwie listy, to jeszcze jest kwestia późniejszych rozmów. Ale poszczególne ugrupowania samodzielnie nie wygrają tych wyborów - powiedział polityk.

 

- W okresie covidu, od marca tego roku, Koalicja Obywatelska złożyła kilkadziesiąt projektów ustaw, to było kilkaset poprawek do samych ustaw covidowych. To są bardzo dobre pomysły, które niestety z racji tego, że jesteśmy w opozycji nie są przyjmowane przez rządzących - powiedział Budka. - Mówiliśmy wyraźnie o kwestiach związanych chociażby z zarządzaniem szpitalami, mówiliśmy o kwestii szczepień, by było one zdecentralizowane, mówiliśmy o innej pomocy dla przedsiębiorców - powiedział lider PO.

 

- Mówimy wyraźnie, że każdy dotknięty kryzysem powinien otrzymać pomoc od państwa - powiedział Budka.

 

Zapytany o ruch Rafała Trzaskowskiego powiedział, że "trwają prace w czterech obszarach", o których mówił prezydent stolicy. - To są kwestie młodych, związane z działalnością społeczną. I to będzie znakomite dopełnienie "obywatelskiej" nogi Koalicji Obywatelskiej. Jestem zupełnie spokojny o to, że kiedy przyjdzie czas, te pomysły będą realizowane - powiedział polityk PO.

 

WIDEO. Borys Budka w "Graffiti"

 

"Nie zmarnować ani jednej szczepionki"

 

Wskutek podjęcia decyzji o modernizacji zakładów koncern Pfizer/Moderna znacząco zmniejszył dostawy szczepionek na COVID-19 m.in. do Polski. Taka sytuacja potrwa co najmniej kilka tygodni, a tempo szczepień ulegnie zwolnieniu.

 

- Nie należy marnować ani jednej szczepionki. Samorządowcy są gotowi pomóc rządowi, gdy ten sobie nie radzi. System powinien zostać zdecentralizowany, przekazany na dół. Mówiliśmy wyraźnie: to POZ-ty powinny zająć się szczepieniami, tak jak dzieje się to w przypadku szczepień naszych dzieci - powiedział Borys Budka o narodowej akcji szczepień przeciwko COVID-19.

 

- Za karygodne uważam to, co rząd zrobił cichaczem, czyli zmianę kolejności szczepień. Nie może być tak, że przed pacjentami onkologicznymi, przed przewlekle chorymi są prokuratorzy Ziobry i funkcjonariusze CBA. Tak się nie robi, to jest nieuczciwe wobec osób, które są najbardziej potrzebujące. Seniorzy, nauczyciele, osoby przewlekle chore, a nie prokuratorzy czy przedstawiciele władzy (najpierw - red.) - powiedział Budka.

 

Według "Rzeczpospolitej" w grupie "0" szczepią się pracownicy firm farmaceutycznych.

 

ZOBACZ: Dworczyk: otrzymaliśmy harmonogram od Pfizera. Dostawy szczepionek są znacząco zmniejszone

 

- Jeżeli to jest prawda, jest to rzecz karygodna. Koalicja Obywatelska od samego początku mówiła, że ten program szczepień powinien być przejrzysty transparenty, ale powinien od razu zakładać poszczególne grupy, aby każdy wiedział, kiedy w przybliżeniu będzie mógł się zaszczepić. Co z tego, że każdy z nas może się zarejestrować? Może się okazać, że to szczepienie będzie za kilka lat - dodał przewodniczący PO. - W tym tempie, które rząd proponuje, to te osoby, które nie są uprzywilejowane, będą mogły się zaszczepić po kilku latach - powiedział. - To jest przeciwskuteczne, nie będzie dawało żadnego rezultatu - dodał.

 

Odniósł się także, do informacji o rezygnacji z 6 mln szczepionek Moderny. Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk informował, że i tak przyszłyby one dopiero w trzecim kwartale. Komentując sytuację wynikającą z negocjacji prowadzonych przez Unię Europejską Budka powiedział, że jest to "niezrozumiałe", sugerował, że powinno być to sprawdzone.

 

"Rozumiem desperację ludzi"

 

- Rozumiem desperację ludzi, którzy chcą by państwo był przewidywalne. Jeżeli rząd działa nielegalne, a przypomnę że są wyroki WSA, że ograniczanie wolności gospodarczej w drodze rozporządzeń jest niezgodne z konstytucją, to desperacja ludzi jest zrozumiała - dodał.

 

Jednocześnie przyznał, że łamanie ograniczeń wiązać się może z zagrożeniami.

 

- Apeluję o to, by zachować reżim sanitarny. Jeżeli ktoś decyduje się, by złamać wątpliwy prawnie zakaz, musi pamiętać, że zdrowie i życie jest najważniejsze - zaznaczył Budka, twierdząc, że niektóre zakazy są "całkowicie absurdalne".

 

ZOBACZ: Otwarta siłownia, pub i restauracja. Bunt przedsiębiorców ws. obostrzeń

 

- Ten rząd jest rządem chaosu. Zamknięto stoki, które miały być otwarte jeszcze kilka dni wcześniej, według deklaracji rządu. Zamknięte są hotele, ale jednocześnie nie ma ograniczeń w przemieszczaniu się. Zamyka się restauracje, którym wcześniej kazano dostosować się do norm pandemicznych. Ludzie nie mają zaufania do państwa, bo jest olbrzymi chaos - dodał Budka.

 

- Dziś rząd powinien pracować wspólnie z przedsiębiorcami, by powoli otwierać polską gospodarkę, tych rozmów nie ma - powiedział na zakończenie Borys Budka.

 

Dotychczasowe wydania programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.

hlk/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie