Joe Biden przybył do Białego Domu. Wydanie specjalne programu "Dzień na świecie"

Około godziny 23 czasu polskiego prezydent ma podpisać pierwsze rozporządzenia wykonawcze.

 

Przemówienie prezydenta 

 

- Dzisiaj świętujemy triumf nie kandydata, a idei, jaką jest demokracja. Wola ludu została wysłuchana; wiemy, że demokracja jest cenna i delikatna i teraz wygrała; to jest dzień Ameryki, dzień demokracji - rozpoczął swoje ponad 20-minutowe przemówienie prezydent Joe Biden.

 

- Mamy wiele do zrobienia, wiele do naprawienie, wiele do uleczenia, wiele do zbudowania i wiele do zyskania. Potrzeba nam jedności. Właśnie złożyłem świętą przysięgę, którą składał każdy z tych patriotów. Ale historia Ameryki zależy od wszystkich z nas - przekonywał. 

 

ZOBACZ: Donald Trump opuścił Biały Dom po raz ostatni jako prezydent

 

Jak mówił, "w jedności możemy zrobić wielkie, ważne rzeczy". - Możemy dać ludziom pracę, możemy wysłać dzieci do bezpiecznych szkół, możemy zapewnić sprawiedliwość rasową. Ameryka może być siłą działającą na rzecz dobra na świecie - podkreślał. 

 

- Wiele jest do naprawy, wiele do zbudowania, wiele do uzyskania - mówił Biden, podkreślając przy tym, że "niewiele osób" żyło w tak wymagających i trudnych czasach jak obecne. Nowy prezydent mówił o tragicznych skutkach koronawirusa. 

 

Jego zdaniem, "Ameryka musi być lepsza i wierzę, że może być lepsza". - Będę prezydentem wszystkich Amerykanów. Będę walczył równie mocno o tych, którzy na mnie nie głosowali, jak i o tych, którzy mnie poparli - zapewnił. 

 

- Przed nami wszystkimi i przed Bogiem daję wam słowo, że będę bronił was, bronił Ameryki i bronił konstytucji. Razem napiszemy amerykańską historię nadziei, a nie strachu. Jedności, a nie podziałów - zakończył swoje inauguracyjne przemówienie nowy prezydent USA Joe Biden.

 

Biden zapowiedział na Twitterze, że jeszcze dziś podejmie pierwsze decyzje. 

 

There is no time to waste when it comes to tackling the crises we face. That's why today, I am heading to the Oval Office to get right to work delivering bold action and immediate relief for American families.

— President Biden (@POTUS) January 20, 2021

 

Kamala Harris wiceprezydentem USA

 

Przed zaprzysiężeniem Bidena przysięgę złożyła wiceprezydent USA Kamala Harris, która jest pierwszą kobietą na tym stanowisku.

 

"Gotowa do służby" - napisała Harris na Twitterze. 

 

Ready to serve.

— Vice President Kamala Harris (@VP) January 20, 2021

 

Na Kapitolu obecni byli m.in. urzędujący wiceprezydent Mike Pence, dwaj byli prezydenci Barack Obama i Bill Clinton, liczni kongresmeni i senatorzy.

 

ZOBACZ: Pierwsza kobieta wiceprezydentem USA. Kamala Harris zaprzysiężona

 

Pod Kapitol przybyło sześciu z dziewięciu sędziów Sądu Najwyższego. Trzech najstarszych członków tego sądu nie bierze udziału w uroczystości z powodu pandemii - relacjonuje stacja NBC.

 

Pod Kapitolem zebrali się także wszyscy żyjący byli prezydenci USA wraz z żonami, oprócz Jimmy'ego Cartera, który nie wziął udziału w uroczystości. W zaprzysiężeniu nie wziął także udziału ustępujący prezydent Donald Trump. 

 

W uroczystości uczestniczyła udział żona Joe Bidena, Jill.

 

Jako pierwsza przemawiała demokratyczna senator Amy Klobuchar z Minnesoty. - Obiecujemy nie brać naszej demokracji za pewnik - mówiła Klobuchar.

 

Amerykańska wokalistka Lady Gaga przy akompaniamencie orkiestry U.S. Marine Corps zaśpiewała hymn USA. Lady Gaga wystąpiła w czarno-czerwonej sukni przystrojonej złotym gołębiem z gałązką oliwną. Tuż po niej wystąpiła Jennifer Lopez.

 

Zaprzysiężenie Joe Bidena

 

Wcześniej Biden wraz z żoną Jill Biden i Harris z mężem - Dougiem Emhofem uczestniczyli w towarzystwie najbliższej rodziny i przyjaciół w mszy w katolickiej katedrze św. Mateusza Ewangelisty w Waszyngtonie. Homilię wygłosił jezuita, ojciec Kevin O'Brien, który przyjaźni się z Bidenem - informuje stacja NBC.

 

"Kocham cię Jilly i nie mógłbym być bardziej wdzięczny za to, że jesteś przy mnie w tej czekającej mnie podróży" - napisał na Twitterze Joe Biden. "To nowy dzień dla Ameryki" - ocenił wcześniej. 

 

I love you, Jilly, and I couldn’t be more grateful to have you with me on the journey ahead. pic.twitter.com/V4GUXAKSKg

— Joe Biden (@JoeBiden) January 20, 2021

 

Biden otrzymał kody do "atomowej walizki"

 

W Kapitolu była także "atomowa walizka", czyli teczka zawierająca kody do borni nuklearnej, którą otrzyma Joe Biden - poinformowały w środę amerykańskie media. Walizka, którą miał Donald Trump, polecała z nim na Florydę. Po zaprzysiężeniu Bidena kody Trumpa zostały zdezaktywowane. Kolejny prezydent otrzymał wówczas nowe kody.

 

W normalnych okolicznościach walizka zostałaby przekazana podczas ceremonii składania przysięgi. Trump zerwał jednak z tradycją i nie wziął także udziału w inauguracji swojego następcy.

 

Trump na pokładzie samolotu Air Force One wylądował w środę na Florydzie, gdzie zamieszka w resorcie Mar-a-lago, którego jest właścicielem. Opuszczając Biały Dom w środę rano Trump zostawił w Gabinecie Owalnym list dla swojego następcy - Joe Bidena, kontynuując tradycję zapoczątkowaną w 1989 r. przez ustępującego ze stanowiska prezydenta Ronalda Reagana.

 

Trump zerwał także z inną tradycją - nie zaprosił zwycięzcy wyborów do Białego Domu; zrezygnował także z udziału w inauguracji swojego następcy. Do tej pory nie pogratulował swojemu rywalowi i wciąż utrzymuje, że podczas wyborów prezydenckich w listopadzie ub.r. dochodziło do fałszerstw.

 

Zaprzysiężenie w czasie pandemii

 

Uroczystości miały okrojony charakter ze względu na epidemię koronawirusa. Inauguracja i towarzyszące jej wydarzenie, m.in. koncerty, były transmitowane przez telewizje oraz w internecie. Hymn USA wykonała Lady Gaga, wystąpiła także Jennifer Lopez. Specjalny program telewizyjny poprowadził słynny aktor Tom Hanks. 

 

ZOBACZ: Zaprzysiężenie Joe Bidena na prezydenta USA. Wystąpią Lady Gaga i Jennifer Lopez

 

Ze względu na ostatnie wydarzenia na Kapitolu, do Waszyngtonu ściągnięto dodatkowe siły bezpieczeństwa, m.in. Gwardię Narodową. 

 

This morning in front of the Capitol: pic.twitter.com/fkm95tVIuO

— Manu Raju (@mkraju) January 19, 2021

Na poprzednie inauguracje do Waszyngtonu przybywały setki tysięcy Amerykanów. W tym roku National Mall - zielony teren pomiędzy Kapitolem a pomnikiem Lincolna, na którym gromadzili się widzowie, zamknięto. Jak podaje "Daily Mail", w National Mall umieszczono blisko 200 tys. flag na cześć Amerykanów, którzy muszą pozostać w domach. "Pole flag" to także 56 słupów świetlnych, które symbolizują 56 amerykańskich stanów i terytoriów.

 

We wtorek Biden wziął udział w mszy za 400 tys. Amerykanów, którzy zmarli po zakażeniu COVID-19. W tym czasie, na prośbę Bidena, Amerykanie mieli zapalić świece. 

 

100 pierwszych dni urzędowania nowego prezydenta jest uznawane za kluczowe. Biden złożył szereg obietnic, które obejmują m.in. plan ratunkowy dotyczący epidemii koronawirusa, powrót USA do WHO czy połączenie rodzin rozdzielonych na granicy amerykańsko-meksykańskiej. 

 

Pozaprzysiężeniu w środę na prezydenta USA Joe Biden podpisze 15 aktów wykonawczych, anulując niektóre decyzje podjęte przez dotychczasowego prezydenta Donalda Trumpa i podejmując pierwsze działania w sprawie pandemii koronawirusa i zmian klimatu - powiadomiła współpracowniczka prezydenta elekta.

 

Aby stawić czoło kryzysom związanym z pandemią, gospodarką, zmianami klimatycznymi i nierównością rasową, Biden podpisze w środę po południu (czasu lokalnego) w Gabinecie Owalnym rozporządzenia wykonawcze i memoranda oraz poprosi agencje (rządowe) o podjęcie kroków w dwóch dodatkowych obszarach - poinformowała Jen Psaki, która w nowej administracji będzie rzeczniczką Białego Domu.

 

PAP/EPA/JUSTIN LANE

 

Rozporządzenia będą dotyczyć m.in. ustanowienia w Białym Domu nowego biura koordynującego walkę z pandemią koronawirusa. Biden rozpocznie również proces ponownego przystąpienia USA do porozumienia klimatycznego z Paryża i wyda rozległe zarządzenie dotyczące walki ze zmianami klimatycznymi, w tym cofnięcia wcześniejszego prezydenckiego pozwolenia na kontrowersyjny ropociąg Keystone XL.

 

Biden cofnie również deklarację Trumpa, która pomogła w sfinansowaniu budowy muru na granicy z Meksykiem, i zniesie restrykcje dotyczące imigracji z niektórych krajów muzułmańskich.

 

ZOBACZ: ​USA: co zrobi Joe Biden w pierwszych dniach urzędowania?

 

Wśród zapowiedzi znalazły się również te dotyczące osób LGBT - tzw. ustawa równościowa - oraz przywrócenie praw transseksualnym uczniom, które nadał prezydent Barack Obama, a zniósł prezydent Donald Trump. Transpłciowi uczniowie szkół publicznych będą mieli zapewniony dostęp do łazienek czy zajęć sportowych zgodnie z ich tożsamością płciową. 

Czytaj więcej