Tarcza Branżowa. Premier: na kontach firm ponad 700 mln zł

Polska
Tarcza Branżowa. Premier: na kontach firm ponad 700 mln zł
Polsat News
Mateusz Morawiecki podczas wizyty w firmie Ekspozycja Servis s.c w Złotokłosie.

- Ta pomoc popłynie teraz jeszcze szerszą falą, kiedy przyszła zgoda ze strony Komisji Europejskiej. Teraz te kilkadziesiąt miliardów złotych zostanie szybko skierowanych do przedsiębiorców - powiedział Mateusz Morawiecki podczas wizyty w firmie Ekspozycja Servis s.c w Złotokłosie.

Premier przypomniał, że usługi wystawiennicze nie działają od ponad 10 miesięcy. - Dlatego bardzo zależy nam na sprawnym zadziałaniu we wsparciu z tarczy branżowej - podkreślił.

 

- Chcemy osiągnąć poziom sprzed pandemii. Bardzo zależy nam na sprawnym działaniu i wsparciu firm z Tarczy Branżowej. Kilka dni temu ruszyły wypłaty - dodał Morawiecki. 

 

- Już dzisiaj po kilku dniach roboczych mamy na kontach firm ponad 700 mln zł. Ponad tysiąc restauracji i punktów gastronomicznych otrzymało środki na konto. Ponad 200 niepublicznych placówek oświatowych otrzymało pieniądze na konto i 500 hoteli też otrzymało wsparcie państwa polskiego - mówił premier.

 

- Na poziomie UE cały czas trwają rozmowy dot. programu odbudowy. Bierzemy w nich aktywny udział - zaznaczył Morawiecki.

 

 

Jak podkreślił, "pomoc idzie do polskich przedsiębiorców na ratowanie miejsc pracy i ich potencjału gospodarczego". 

 

- Mamy nadzieje, że szczepionka zadziała i najpóźniej za trzy miesiące będzie można odbudowywać ten potencjał gospodarczy od nowa - dodał.

 

ZOBACZ: Tarcza branżowa. "Co najmniej 35 mld zł wsparcia"

 

Jednocześnie zwrócił uwagę, że "jesteśmy w jednym z najtrudniejszych momentów psychologicznych". - Wkrótce może być lepiej, ale cały czas musimy przestrzegać procedur, obostrzeń, mimo, że są uciążliwe i tworzą bardzo trudną sytuację dla przedsiębiorców. Trzeba się w to wczuć - dodał.

 

"Promyk słońca"

 

Morawiecki poinformował, że we wtorek na radzie ministrów rozmawiano o rozszerzeniu Tarczy Branżowej o kolejne branże. - Dzisiaj to ponad 40 branż. Proces jest sprawny. Łatwo można wypełnić wniosek i otrzymać środki - zwykle do 48h od momentu złożenia go. - mówił.

 

 

Jak mówił Morawiecki, na całą pomoc z tej tarczy rząd chce przeznaczyć ok. 40 mld zł, ponad te 150 mld zł, które wcześniej zostało uruchomione. -  Ze strony państwa, wszystko jest załatwione w jeden-dwa dni - podkreślił.

 

- Razem te środki mają ratować polskie miejsca pracy. Mam nadzieję, że ten promyk słońca, który wkrótce będzie do nas docierał pod postacią programu szczepionkowego, spowoduje odbudowę rynku - mówił szef rządu.

 

 

- Pomoc popłynie jeszcze szerszą falą do najbardziej poturbowanych branż. Chcemy, żeby ten proces wsparł gospodarkę i społeczeństwo - podkreślił premier.

 

WIDEO: zobacz konferencję premiera Morawieckiego

  

 

"Trudno przesądzić o otwieraniu gospodarki szerzej"

 

Szef rządu podczas był pytany o to, kiedy można spodziewać się luzowania obostrzeń i czy brany jest pod uwagę powrót do stref żółtej i zielonej.

 

- Jesteśmy cały czas w momencie, w którym trudno przesądzić o otwieraniu gospodarki szerzej. Na pewno będziemy w najbliższych dniach pracować nad protokołami sanitarnymi, na wszelki wypadek gdyby sytuacja się poprawiała lub gdyby - mówiąc bardziej oględnie - umożliwiała jakieś uwolnienie, umożliwiała luzowanie tych restrykcji - odparł Morawiecki.

 

Premier powiedział ponadto, że obecnie rząd nie wyklucza do końca, że "po tej fazie ogłoszonych restrykcji na najbliższe dwa tygodnie, do końca stycznia - krótko mówiąc - że będą wtedy pewne zmiany".

 

- Postaramy się na początku przyszłego tygodnia je zakomunikować - poinformował premier.

 

Od 28 grudnia ub.r., początkowo do 17 stycznia 2021 r., zostały wprowadzone dodatkowe obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa - m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i stoków narciarskich. Obostrzenia zostały później przedłużone do 30 stycznia. 

 

Mniejszy spadek PKB

 

- Ostateczne wyniki poznamy dopiero za kilka tygodni, wstępnie mogę jednak powiedzieć, że spadek PKB może być płytszy, a więc sytuacja może być nieco lepsza, niż prognozowało Ministerstwo Finansów - powiedział premier.

 

- Niestety listopad i grudzień dla gospodarki to nie były dobre miesiące, więc generalnie za wcześnie byłoby dzisiaj mówić, że to będzie 3,5 proc. czy poniżej 4 proc. Jeszcze za wcześnie, ale mamy nadzieję, że to będzie nieco lepszy wynik, niż we wcześniejszej prognozie Ministerstwa Finansów tych 4,6 proc. - poinformował szef rządu.

 

Firma Ekspozycja-Servis s.c. istnieje na rynku od roku 1992 oferuje usługi w zakresie wykonawstwa stoisk targowych w kraju i za granicą.

prz/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie