Ostrzelał z wiatrówki budynek poczty. Twierdzi, że nie pamięta tego zdarzenia
Policjanci z Lipska (Podlaskie) zatrzymali podejrzanego o ostrzelanie z wiatrówki okna budynku Poczty Polskiej. Mężczyzna twierdzi, że niczego takiego nie pamięta. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia.
Jak poinformowała augustowska policja, mężczyzna został zatrzymany we wtorek. Natomiast do zdarzenia miało dojść na przełomie grudnia i stycznia. Mężczyzna oddał w kierunku placówki pocztowej 12 strzałów z wiatrówki. W wyniku tego 5 okien w budynku zostało uszkodzonych.
ZOBACZ: Sąsiedzi boją się 80-latka. W nocy strzela z wiatrówki
- Pracownicy poczty poinformowali policję o tych uszkodzeniach dopiero we wtorek, kiedy zauważyli otwory w oknach - poinformowała PAP rzeczniczka augustowskiej policji sierżant Kinga Muczyńska.
Straty na blisko 5 tys. złotych
Poczta oszacowała straty na kwotę blisko 5 tysięcy złotych. Policja przedstawiła mieszkańcowi Lipska zarzut zniszczenia mienia. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.
ZOBACZ: Strzelał z wiatrówki w witryny sklepowe. 8 tys. zł strat
Policja poinformowała, że podejrzany tłumaczył swoje zachowanie tym, że od tygodnia spożywał alkohol i nie pamięta tego, że strzelał w kierunku poczty.
Czytaj więcej