Napad na sklep monopolowy. Sterroryzował pracowników... pistoletem zabawką
Zamaskowany napastnik z przedmiotem przypominającym broń wszedł do jednego ze sklepów monopolowych w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) i zażądał wydania pieniędzy. Mężczyzna po przesłuchaniu usłyszy zarzuty, za które grozi do 12 lat więzienia.
Policjanci z komendy miejskiej w Gorzowie Wielkopolskim w środę około godziny 21:00 zostali wezwani do pilnego zgłoszenia.
Jak się okazało, do sklepu monopolowego przy ulicy Słonecznej wszedł mężczyzna, który początkowo wyglądał na kolejnego klienta, jednak w pewnym momencie sytuacja diametralnie się zmieniła.
ZOBACZ: Klient napadł na salon masażu w Warszawie. Uciekł z sejfem
Mężczyzna wyciągnął przedmiot przypominający pistolet i zażądał od obsługi pieniędzy. Pracownica wydała napastnikowi z kasy kilkaset złotych. Chwilę później mężczyzna opuścił sklep.
Poszukiwania zakończone sukcesem
Po ustaleniu rysopisu rabusia, patrol policji rozpoczął jego poszukiwania. Do działań zaangażowano także przewodnika z psem, który podjął trop i prowadził funkcjonariuszy w stronę centrum miasta.
W tym samym czasie na Skwerze Wolności inny zespół z komendy zauważył mężczyznę, który odpowiadał ustalonemu rysopisowi. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli przy nim pistolet, który okazał się atrapą i kilkaset złotych.
Mężczyzna po przesłuchaniu usłyszy zarzuty, za które grozi do 12 lat więzienia.
Czytaj więcej