W kostiumie szamana na Kapitolu. Ujawniono tożsamość mężczyzny
Podczas środowych manifestacji przed amerykańskim Kapitolem część protestujących wdarła się do wnętrza budynku. Jednym z nich był mężczyzna w ubraniu przypominającym strój szamana. Według amerykańskich mediów to Jake Angeli, aktor i zwolennik Donald Trumpa.
Mężczyzna miał na głowie czapkę przypominającą myśliwskie trofeum lub poroże. Nie miał natomiast na sobie koszulki. W ręku trzymał dzidę na której miał zawieszoną amerykańską flagę. Barwy swojego kraju miał także namalowane na twarzy.
— Zach Braff (@zachbraff) January 6, 2021
Z powodu charakterystycznego stroju Jake Angeli rzucał się w oczy. Widziany był w tłumie protestujących, którzy wdarli się do sal Kapitolu. Mężczyzna pozował także do zdjęć stojąc na mównicy na sali obrad Senatu USA.
A front runner already for the Republicans 2024. pic.twitter.com/4bDYfAAdKO
— 📚Talk To The Hatter🎩 (@Talk_To_The_Hat) January 7, 2021
Na udostępnianych w sieci zdjęciach internauci rozpoznali mężczyznę. Według nich to Jake Angeli - aktor i wokalista. Angeli przez amerykańskie media określany jest jako sympatyk Donalda Trumpa oraz zwolennik różnych teorii spiskowych. Najbardziej znany jest jako "Szaman QAnon", jeden z najbardziej prominentnych wyznawców skrajnie prawicowej ekstremistycznej teorii spiskowej, grupującej radykalnych zwolenników Donalda Trumpa - informuje magazyn "Rolling Stone".
Wyznawcy QAnon wierzą, że anonimowa postać posiadająca dostęp do ściśle tajnych infomracji publikuje w internecie sekrety dotyczące rządu, w tym dowody na to, że wysoko postawieni Demokraci są zaangażowani w siatkę handlu dziećmi, zaś to Donald Trump jest tym, który próbuje z nimi walczyć.
Manifestanci na Kapitolu
Posiedzenie Kongresu Stanów Zjednoczonych w środę zostało przerwane. Na Kapitol wtargnęli sympatycy prezydenta Donalda Trumpa, którzy wcześniej otoczyli budynek. Ich zdaniem wybory prezydenckie z 3 listopada 2020 roku zostały sfałszowane. Doszło do starć z policją, która użyła gazu łzawiącego.
The absolute state of these insurrectionists, though. Imagine if your democracy was toppled by these absolute fridgets. pic.twitter.com/VzF0f0nCNc
— Cllr. Peter Kavanagh (@TheKavOfficial) January 6, 2021
Demonstrujący wdarli się do sali obrad Izby Reprezentantów, w tym na mównicę oraz do biura przewodniczącej tej izby Nancy Pelosi. Część z nich była uzbrojona.
Do Waszyngtonu wysłano Gwardię Narodową
"Na prośbę burmistrz Waszyngtonu Muriel Bowser, z którą blisko współpracuję, wysyłam żołnierzy Gwardii Narodowej Wirginii oraz 200 policjantów stanowych, by pomóc w opanowaniu sytuacji w tym mieście" - przekazał na Twitterze gubernator Wirginii Ralph Northam.
I’m currently writing about hypermasculinity and Viking Medievalisms in white supremacy... the horns, valknut, and the ‘tree of life’ (Yggdrasil) on this guy underline this terrifyingly perfectly. pic.twitter.com/K1EBfmRrgJ
— Amy J F (@queertyyr) January 6, 2021
Chwilę później rzeczniczka Białego Domu przekazała, że na wniosek prezydenta USA Donalda Trumpa "Gwardia Narodowa uda się na Kapitol".
W wyniku protestów zmarły 4 osoby. Muriel Bowser ogłosiła stan wyjątkowy, który będzie obowiązywał w amerykańskiej stolicy do 21 stycznia, czyli pierwszego dnia po zaprzysiężeniu na prezydenta zwycięzcy listopadowych wyborów Demokraty Joe Bidena.
Czytaj więcej