Podatek za psa. Stawka poszła w górę
Nowy rok przynosi podwyżki opłat. Minister finansów podniósł maksymalną kwotę, jakiej gmina może wymagać za posiadanie psa. Stawka podatku wzrosła o niemal 5 zł.
Raz na rok Polacy muszą opłacać tzw. podatek od posiadania psa. Wprowadzenie takiej daniny oraz jej wysokość jest zależna od gminy. Górną granicę wyznacza natomiast minister finansów.
ZOBACZ: Podział Mazowsza stanie się faktem po pandemii? Suski: projekt jest gotowy
Jego decyzją w 2021 r. stawka maksymalna wyniesie 130,30 zł. Jest to wyższa opłata niż rok temu, kiedy to wyniosła 125,40 zł. Opłaty należy uiścić do końca kwietnia w odpowiednim urzędzie gminy.
Nowy Rok, nowe podatki i wzrost różnych opłat 🙃
— Martyna Stasiak (@Martyna60052638) January 6, 2021
❌ podatek handlowy
❌ podatek od deszczu 💧
❌ opłata mocowa
❌ podatek od małpek
❌ podatek cukrowy
❌ likwidacja ulgi abolicyjnej
❌ opodatkowanie spółek komandyt. CIT
❌ wyższy abonament RTV
❌ podatek od psa
.... Etc. pic.twitter.com/KqwDDZxslp
Nie wszyscy muszą płacić
Nie we wszystkich gminach opłata za psa jest obowiązkowa.
W gminach, w których podatek od posiadania psa jest egzekwowany z opłat zwolnione są osoby samotne powyżej 65 roku życia oraz niepełnosprawne, korzystające z psa asystującego. Daniny nie muszą uiszczać również przedstawiciele korpusu dyplomatycznego oraz rolnicy posiadający więcej niż dwa psy.
Stawki są różne i przeważnie nie osiągają maksymalnej kwoty - jak podaje rp.pl, w Policach właściciel psa zobowiązany jest zapłacić 70 zł. W Rudzie Śląskiej to 68 zł, a w Sopocie i Inowrocławiu - 66 zł. W Szczecinie opłata wynosi 50 zł, a we Włocławku - 40 zł.
Niektóre gminy zwalniają z opłaty osoby, które wzięły psa ze schroniska.
Czytaj więcej