Wszyscy mieszkańcy przebadani na koronawirusa. "To było bardzo potrzebne"
Wszyscy mieszkańcy Świeradowa-Zdroju zostali przebadani na Covid-19. Taką decyzję podjęły władze miasta. 20 grudnia do 4,5 tys. osób trafiły testy, które każdy sam mógł wykonać w domu.
Dystrybucja testów do mieszkańców rozpoczęła się w piątek i trwała do niedzieli.
- W naszej gminie mieszka 4,5 tys. osób. Wszyscy dostaną testy, które wykrywają przeciwciała IgM i IgG pokazujące, czy przeszło się zakażenie lub czy właśnie się je przechodzi - mówił burmistrz Świeradowa-Zdroju Roland Marciniak.
ZOBACZ: Szwajcaria: już 28 przypadków zakażenia brytyjską mutacją koronawirusa
Testy były anonimowe i powszechne. Każdy mieszkaniec Świeradowa-Zdroju mógł je wykonać w domu. Mieszkańcy zostali poinformowani, że w razie wykrycia aktywnej infekcji muszą skontaktować się z sanepidem i lekarzem POZ.
- Poinformowaliśmy o powszechnym testowaniu zarówno sanepid, jak i przychodnie - powiedział burmistrz.
"To było bardzo ważne"
Dodał, że takie testy już wiosną przeprowadzał szpital w Lubaniu u pacjentów, którzy byli przyjmowani do tej lecznicy.
- To było bardzo ważne. Wiedzieliśmy czy można się spotykać z rodzicami czy nie. To było bardzo potrzebne i jesteśmy wdzięczni, że coś takiego, taka akcja powstała - mówi w rozmowie z Polsat News pani Renata, mieszkanka Świeradowa-Zdroju.
ZOBACZ: Wiemy, kiedy nauczycieli klas I-III będą testowani na obecność koronawirusa
- Też się badaliśmy. Wydaje mi się, że to było dobre dla mieszkańców Świeradowa. Wiemy, czy jesteśmy zdrowi czy nie - podkreśla z kolei pani Irena.
WIDEO: Relacja reporterki Polsat News ze Świeradowa-Zdroju
Akcja powszechnego testowania mieszkańców kosztowała gminę 150 tys. zł. Jest to najprawdopodobniej pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce.
Czytaj więcej