Porażenie piorunem czy morderstwo? Śledczy miesiącami dochodzili do prawdy
Przez ponad cztery miesiące wierzono, że 22-letni Dharmendra z Bhopal w środkowych Indiach zginął rażony piorunem. Ciało mężczyzny znaleziono tuż przy jego motocyklu, a śmierć od porażenia potwierdziły wyniki sekcji zwłok. Dopiero teraz policja aresztowała podejrzanego, który miał dokonać zbrodni niemal doskonałej. To ojciec dziewczyny zmarłego.
Ciało Dharmendry odnaleziono 29 sierpnia na jednej z dróg w wiosce Gunga. Mężczyzna leżał tuż obok swojego motocyklu.
Przeprowadzona sekcja zwłok jednoznacznie wskazała, że mężczyzna zginął od porażenia. Śledczy początkowo uznali, że doszło do nieszczęśliwego wypadku - w noc, w którą miał zginąć mężczyzna nad Bhopal przeszła gwałtowna burza.
ZOBACZ: "Geniusz zbrodni" z IQ 58. Przyznawał się do zabójstw, by nie smucić śledczych
Już na początku dochodzenia sprawa wydawała się wyjaśniona. Śledczy zwrócili jednak uwagę na istotny szczegół, który przeczył tezie o wypadku. Zmarły 26-latek miał zaciśnięte pięści.
"To wielce nieprawdopodobne, by ktokolwiek porażony zacisnął pięści w taki sposób, jednocześnie prowadząc motocykl. W tym momencie śledczy zaczęli się zastanawiać, dlaczego mężczyzna w ogóle znalazł się w Gungdze. Pracował w supermarkecie po drugiej stronie miasta" - przekazała w oświadczeniu policja z Bhopal.
"Poraził prądem i przeniósł ciało"
Funkcjonariusze przesłuchali członków rodziny zmarłego. Okazało się, że 22-latek miał romans z dziewczyną mieszkającą w okolicy. W taki sposób w kręgu podejrzeń znalazł się ojciec kobiety - 36-letni Raes Khan.
Zdaniem policji mężczyzna był przeciwny związkowi młodych. Jako jeden z nielicznych wiedział też gdzie spotyka się para.
ZOBACZ: Wybitny rosyjski historyk skazany za morderstwo studentki. Ciała próbował pozbyć się w rzece
"29 sierpnia Dharmendra wracał do domu po spotkaniu z córką Khana. Wtedy ojciec kobiety uderzył go kamieniem w głowę, a następnie, korzystając z linii wysokiego napięcia, poraził go przyniesionym przez siebie drutem" - twierdzą śledczy.
Po dokonaniu zbrodni i upewnieniu się, że jego ofiara nie żyje, Khan przeniósł ciało 22-latka w pobliże jego motocyklu, a następnie przygotował miejsce zbrodni w taki sposób, by wyglądało to na nieszczęśliwy wypadek.
Ustalenie wszystkich szczegółów zajęło śledczym ponad cztery miesiące. W domu Khana znaleziono drut, którym najprawdopodobniej dokonał zbrodni. Mężczyzna został aresztowany - ma odpowiedzieć za morderstwo i ukrywanie dowodów.
Czytaj więcej