Norwegia: Kolejne osunięcie ziemi. Akcje ratowniczą przerwano
W miasteczku Ask nieopodal Oslo doszło we wtorek do kolejnego osunięcia się ziemi. Poszukujący trzech zaginionych osób ratownicy zostali ewakuowani, a ich działania przerwane.
Jak poinformował Roy Alkvist z norweskiej policji, nikt nie został ranny. - Do odwołania wstrzymujemy poszukiwania. To zbyt niebezpieczne - oświadczył.
ZOBACZ: Norwegia: nieopodal Oslo osunęła się ziemia. 11 osób zaginionych
Do tej pory w ruinach domów znaleziono siedem ciał ofiar osunięcia się ziemi. Służby oceniają, że w gruzowisku znajdują się obszary z dostępem do tlenu. Pewną nadzieję dało wydobycie żywego psa. Utrudnieniem są ujemne temperatury oraz padający śnieg.
Z zagrożonego osunięciem się ziemi obszaru ewakuowano ponad 1000 osób.
Dziura na 700 metrów
Bilans katastrofy w Ask to także 10 osób rannych oraz 31 zawalonych domów mieszkalnych oraz dziewięć innych budynków.
With the ground still too unstable for emergency workers to navigate, rescuers used drones in hopes of finding 10 people still missing after a landslide in southern Norway destroyed more than a dozen buildings. At least three bodies have been recovered. https://t.co/AFJhM0stWn pic.twitter.com/Uj1BUVcZxq
— ABC News (@ABC) January 4, 2021
Pod koniec grudnia część miasteczka zapadła się pod ziemię, a niektóre domy dosłownie zawisły na krawędzi zbocza, powstałego w wyniku osunięcia ziemi. Dziura ma 700 metrów długości oraz 300 szerokości. W rejonie Ask występują złoża gliny. W ostatnim czasie w tej części Norwegii padały obfite deszcze.
Czytaj więcej