Trzaskowski zaszczepił się przeciw COVID-19? Rzeczniczka ratusza wyjaśnia
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie zaszczepił się na koronawirusa, absolutnie dementuję te informacje - powiedziała PAP rzeczniczka warszawskiego ratusza Karolina Gałecka. Jak dodała, prezydent Warszawy "czeka na swoją kolej, tak jak każdy".
Nieoficjalne informacje, zgodnie z którymi prezydent Warszawy jest wśród osób spoza grupy "0" zaszczepionych przeciwko COVID-19, pojawiły się m.in. na Twitterze.
ZOBACZ: Rektor WUM był obecny podczas szczepień artystów? Minister zdrowia chce wyjaśnień
W rozmowie rzeczniczka warszawskiego ratusza Karolina Gałecka podkreśliła, że są one nieprawdziwe. - Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie zaszczepił się na koronawirusa, absolutnie dementuję te informacje - powiedziała. Jak dodała, prezydent Warszawy "czeka na swoją kolej, tak jak każdy".
Kto ze znanych osób się zaszczepił?
Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w ubiegłym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które - niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny - otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.
ZOBACZ: Ambasadorzy szczepień. Preparat podano kilkunastu znanym osobom
O tym, że został zaszczepiony przeciw COVID-19, poinformował m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller. W grupie osób spoza środowiska medycznego, które otrzymały szczepionkę, znaleźli się też m.in. aktorzy - Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, satyryk i reżyser Krzysztof Materna czy dyrektor programowy TVN Edward Miszczak. Pełna lista nie jest znana.
Szef Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski w rozmowie podkreślił, że WUM mija się z prawdą, twierdząc, że była jakaś dodatkowa pula dawek szczepionek, niezależna od etapu zerowego obejmującego personel medyczny. - WUM otrzymał 450 dawek i tyle dawek powinno zostać zużytych do zaszczepienia osób z grupy "zero" - wskazał.
Kontrola NFZ
W poniedziałek w jednostkach związanych z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym rozpoczęła się szczegółowa kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak informował rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong, w związku ze sprawą została też powołana wewnętrzna komisja. Prof. Gaciong podkreślał ponadto, że akcji szczepień nie prowadzi WUM, a wybrana przez NFZ spółka Centrum Medyczne, której WUM jest właścicielem.
Na polecenie ministra zdrowia @a_niedzielski, w oparciu o zapisy ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, przeprowadzimy kontrolę realizacji szczepień między innymi w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym #WUM.
— Narodowy Fundusz Zdrowia (@NFZ_Centrala) December 31, 2020
SZCZEGÓŁY ⤵️https://t.co/OeXZPxozq0
Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się 27 grudnia. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia. Termin zapisów na szczepienia w grupie "zero" został przedłużony do 14 stycznia. Następnie szczepionkę otrzymają m.in. seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.
Czytaj więcej