Światowi miliarderzy zarobili na kryzysie
W czasie ubiegłorocznego kryzysu grupa pięciuset najzamożniejszych ludzi świata powiększyła swój majątek o 1,8 biliona dolarów, czyli o blisko 31 proc. To największy roczny wzrost w ośmioletniej historii indeksu magazynu Bloomberg. W światowym rankingu brylują Jeff Bezos i Elon Musk.
W tej chwili pięciuset najbogatszych ludzi globu ma łącznie 7,6 biliona dolarów. Co ciekawe, pięć najzamożniejszych osób posiada ponad 100 miliardów dolarów, a kolejne 20 już tylko połowę tego - 50 miliardów.
Bezos i Musk bezkonkurencyjni
Na szczycie indeksu Bloomberga znajduje się założyciel i dyrektor generalny Amazona Jeff Bezos z kwotą około 190 miliardów dolarów. Wyraźnie widać, że jego firma technologiczna bardzo zyskała w okresie pandemii, gdyż lockdowny i inne tego typu ograniczenia wymusiły na klientach robienie zakupów za pośrednictwem sieci.
ZOBACZ: Amazon ma wszystko, ale nie miał jednego. Teraz już ma. Przed Wami Zoox
Z kolei założyciel i dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, odnotował największy wzrost wartości swojego majątku nie tylko w 2020 roku i nie tylko w grupie dzisiejszych pięciuset krezusów. Według Bloomberga, Musk to człowiek, którego udziałem stał się najbardziej błyskawiczny w historii ludzkości przyrost osobistego bogactwa.
Wzrost poziomu zamożności Muska był w dużej mierze napędzany przez Teslę, której wartość rynkowa w ostatnią sobotę wynosiła prawie 670 miliardów dolarów. Około trzech czwartych majątku netto Muska stanowią należące do niego akcje Tesli.
Bloomberg wyliczył, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy Bezos i Musk zarobili łącznie około 217 miliardów dolarów. Jak łatwo wyliczyć, mogliby wspólnie wysłać do co najmniej 100 milionów Amerykanów czeki o wartości 2 tysięcy dolarów.
Gates na trzecim miejscu
Bill Gates, twórca Microsoftu, zajmuje teraz trzecie miejsce w rankingu z łączną wartością majątku netto na poziomie około 132 miliardów dolarów. Bernard Arnault, prezes i dyrektor generalny LVMH Moët Hennessy Louis Vuitton, jest czwarty z 114 miliardami. Tuż za nim lokuje się założyciel i dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg. Posiada "tylko" 104 miliardy dolarów.
ZOBACZ: Google przetestuje hybrydowy tydzień pracy. Pandemia przyspieszy wielką rewolucję
Według Chucka Collinsa, dyrektora programu na rzecz walki z nierównościami majątkowymi w Institute for Policy Studies, tak spektakularne bogacenie się miliarderów uderza w miliony ludzi, którzy w czasie pandemii stracili bliskich i doświadczyli pogorszenia stanu zdrowia. Wielu z nich musiało pogodzić się ze spadkiem wartości własnego majątku, a liczni utracili źródło utrzymania.
- Co gorsza, podważa to jakikolwiek sens mówienia, że wszyscy jesteśmy razem w tym kryzysie - powiedział Collins Bloombergowi. Jego zdaniem to niedobrze, że kryzys wzmacnia najzamożniejszych, a osłabia najbiedniejszych.
Tekst powstał we współpracy z portalem Comparic.pl
Czytaj więcej