Politycy komentują szczepienie Leszka Millera. "Nikt nie powinien być w żaden sposób faworyzowany"

Polska
Politycy komentują szczepienie Leszka Millera. "Nikt nie powinien być w żaden sposób faworyzowany"
Polsat News
Leszek Miller poinformował na Twitterze, że zaszczepił się przeciwko koronawirusowi

– Proszę pytać Leszka Millera, jak to możliwe – przekazał Interii rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, pytany o szczepienie na koronawirusa, któremu poddał się były premier. Koledzy z partii też rozkładają ręce: - Przewodniczący partii nigdy nie mówi źle o członkach swojego ugrupowania - powiedział nam Włodzimierz Czarzasty.

Leszek Miller poinformował na Twitterze, że zaszczepił się przeciwko koronawirusowi 30 grudnia. Tymczasem rządowe wytyczne są jasne: do połowy stycznia, w ramach grupy zero, szczepieni mieli być wyłącznie medycy. 

 

Mamy ustalony harmonogram, wszystkich obowiązują pewne standardy, te same przepisy. Wszyscy, którzy się zaszczepili: Waldemar Kraska, Władysław Kosiniak-Kamysz czy ja, jesteśmy lekarzami. Nikt nie powinien być w żaden sposób faworyzowany - powiedział Interii senator Stanisław Karczewski z PiS, który kilka dni temu razem z Tomaszem Grodzkim z PO zaszczepił się przed kamerami Polsat News.

 

ZOBACZ: Leszek Miller zaszczepił się przeciwko covid-19, mimo że nie jest medykiem

 

Ministerstwo Zdrowia nie chciało komentować sprawy szczepienia Leszka Millera. Minister zdrowia czeka na swoją kolej szczepienia - podkreśla Andrusiewicz. Kiedy zapytaliśmy jak to możliwe, że były premier zaszczepił się poza kolejnością, rzecznik odpowiedział krótko: - Proszę pytać Leszka Millera, jak to możliwe.

Czarzasty: Nawet w biedzie bronię

O szczepienia przeciw COVID-19 zapytaliśmy w SLD, któremu wiele lat szefował Miller. Włodzimierz Czarzasty podkreśla, że się zaszczepi. Jak mówi, będzie postępował jak większość społeczeństwa. - Należę do grupy 60 plus, więc pewnie dostanę możliwość szczepienia koło kwietnia lub maja. I chociaż mam 30 proc. wydolności serca, czekam. Bo tak powinno być - mówi przewodniczący Sojuszu.

 

Próbowaliśmy również zasięgnąć języka u posłów Lewicy, którzy są lekarzami. Jak się okazuje, nawet im się nie udało się dotąd zdobyć szczepionki. Poseł Zdzisław Wolski, jeden z medyków częstochowskiego POZ: - Jestem od pierwszego dnia zapisany, czekam i nie zamierzam korzystać z jakichś ekstra znajomości. Mam nadzieję, że na COVID-19 zaszczepię się w poniedziałek - przekazał.

 

Wolski podkreśla, że zaszczepi się jako aktywny lekarz, a nie poseł. - W jaki sposób zaszczepił się Leszek, naprawdę nie wiem. To bardzo dobrze, że to zrobił. Spełnia kryteria wiekowe (były premier ma 74 lata - red.), ale w naszym prawodawstwie seniorzy nie są w grupie zero - przyznaje uczciwie polityk SLD.

 

Sam Włodzimierz Czarzasty również zachodzi w głowę, jak udało się zaszczepić Leszkowi Millerowi. Nie chce jednak powiedzieć złego słowa o partyjnym koledze. - Przewodniczący partii nigdy nie mówi źle o członkach swojego ugrupowania. Zawsze bronię. Szanuję i stoję przy. Nawet w biedzie - podkreśla lider SLD.

 

Wielokrotnie próbowaliśmy się skontaktować z Leszkiem Millerem. Nie odbierał telefonów, ani nie odpisywał na wiadomości SMS.

emi/ Jakub Szczepański/ interia.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie