Poseł Konfederacji o szczepionkach: jest zakaz poddawania ludzi eksperymentom
- W konstytucji, jak i wiążących Polskę konwencjach oraz umowach międzynarodowych jest wyraźny zakaz poddawania ludzi eksperymentom bez ich zgody - stwierdził w "Debacie Dnia" polityk Konfederacji Jacek Wilk. Pozostali goście programu skrytykowali jego wypowiedź. - Eksperymentu dokonali Polki i Polacy, przez co mamy takich konfederatów w Sejmie - odpowiedział Tomasz Trela z Lewicy.
Goście środowej "Debaty Dnia" rozmawiali o zapowiadanych masowych szczepieniach przeciw Covid-19 w Polsce. Władze zapowiadają, iż będą one dobrowolne, a jednocześnie prowadzą akcję zachęcającą do przyjmowania specyfiku, gdy stanie się to możliwe.
"Mamy szczepionkę przeprowadzoną szybką ścieżką badawczą"
Poseł Konfederacji Jacek Wilk uznał, iż "w konstytucji, w wiążących Polskę konwencjach oraz umowach międzynarodowych, jak i w kodeksie norymberskim z 1947 r. jest "wyraźny zakaz poddawania ludzi eksperymentom bez ich zgody".
ZOBACZ: Sejm: poseł Braun zablokował mównicę, nie chciał założyć maseczki
- Mamy szczepionkę, która jest przeprowadzona dość szybką ścieżką badawczą - uznał Wilk.
Prowadząca Agnieszka Gozdyra zauważyła, że preparat jest badany od 20 lat. - Wzięło się to stąd, że WHO ogłosiło pandemię i w takiej sytuacji można skrócić ścieżkę. Zgodnie ze wszystkimi przyjętymi definicjami jest to rodzaj eksperymentu - powiedział poseł Konfederacji.
WIDEO: Fragment "Debaty Dnia"
"To, co poseł Wilk wygaduje, jest totalną abstrakcją"
Wypowiedź polityka skomentował przedstawiciel Lewicy Tomasz Trela. Jego zdaniem eksperymentu dokonali w zeszłym roku Polki i Polacy, przez co "mamy takich konfederatów w Sejmie".
- To, co pan poseł Wilk wygaduje, jest totalną abstrakcją - stwierdził.
ZOBACZ: Wielka Brytania: ponad 50 tys. zakażeń w ciągu doby, blisko tysiąc zgonów
Z kolei Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej oceniła słowa Treli jako "bardzo nieodpowiedzialne". - Wiele osób patrzy na pana posła i bierze z niego przykład, podobnie jak nieodpowiedzialna była wypowiedź prezydenta, że nie szczepi się na grypę "bo nie" - powiedziała.
Natomiast Iwona Arent (PiS) przyznała, że cieszy się, iż w kwestii szczepień politycy - poza Konfederacją - mają to samo zdanie.
- Nie słuchajmy polityków mówiących, że to przypadkowe szczepionki. Słuchajmy ekspertów - zaapelowała.
Czytaj więcej