Premier: do Polski przyleciało 300 tys. kolejnych dawek szczepionki
- W poniedziałek przyleciało do Polski 300 tys. dawek szczepionki przeciw Covid-19 i rozpoczynamy ich dystrybucję - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki na warszawskim Lotnisku Chopina. Przed godz. 8:00 wylądował tam samolot z kolejną dostawą specyfiku Pfizera. Szefowi rządu towarzyszył minister zdrowia Adam Niedzielski.
Przemawiając na Okęciu, premier Morawiecki stwierdził, że szczepionki, które przyleciały do naszego kraju w poniedziałek, tego samego dnia oraz we wtorek trafią do 250 szpitali.
- Mamy do wyboru strach i ryzyko, albo nadzieję i bezpieczeństwo. Jako solidarne państwo i społeczeństwo staramy się radzić z koronawirusem jak się da - zapewnił szef rządu.
"To operacja powrotu do życia sprzed pandemii"
Morawiecki dodał, iż "wchodzimy w nową fazę" za sprawą "tej najważniejszej operacji logistycznej". Jak przekazał, w najbliższych miesiącach pojawią się szczepionki dla około 30 mln obywateli.
ZOBACZ: Żołnierze, którzy robili testy na obecność koronawirusa w Wielkiej Brytanii wrócili do kraju
- To operacja powrotu do życia sprzed pandemii. Każdy chyba chce, by ono wróciło. Walka z wirusem to walka o każdą godzinę i dzień, dlatego zdecydowaliśmy się być jak najszybciej w pierwszej grupie państw, która będzie szczepić ludzi. Nie znamy dzisiaj lepszego antidotum na wirusa - przypomniał.
WIDEO: Przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego na Lotnisku Chopina
Premier zaapelował, by "zaufać nauce i medycynie". - Najlepsi specjaliści z całego świata pracowali nad szczepionką wiele miesięcy. Ona przeszła konieczne fazy badań i została dopuszczona przez Europejską Agencję Leków - mówił.
ZOBACZ: Polacy w świecie. Jak pandemia zmieniła ich życie? "Raport" o 21:00
Jak ocenił Morawiecki, "w ciągu kilku najbliższych miesięcy możemy zwyciężyć nierówną walkę z koronawirusem".
Premier do Polaków: zapiszcie się na szczepienia
Szef rządu zaapelował też do wszystkich Polaków, by w odpowiednim momencie, w odpowiedniej kolejności zapisywali się do szczepień.
- Proces jest bardzo prosty. I później zaszczepienie - bo chyba każdy z nas przechodził jakieś szczepienie w życiu, w związku z tym nie trzeba nikogo tutaj szczególnie instruować - dodał.
Mateuszowi Morawieckiemu towarzyszył minister zdrowia Adam Niedzielski, który jednak nie zabrał głosu.
Czytaj więcej