Muzułmanin pobity za świętowanie Bożego Narodzenia

Świat
Muzułmanin pobity za świętowanie Bożego Narodzenia
zdj.ilustracyjne/Pixabay
Matka ofiary przekonywała, że jej syn "wpadł w zasadzkę"

20-letni muzułmanin, który opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia ze świątecznej kolacji, został zaatakowany i pobity we Francji przez trzech innych muzułmanów za obchodzenie Bożego Narodzenia - pisze w poniedziałek dziennik "Le Figaro".

Poszkodowany złożył skargę na policję po tym, jak został napadnięty za opublikowanie w internecie zdjęć, na których w pierwszy dzień Bożego Narodzenia, dzielił świąteczny posiłek z rodziną.

 

"Brudny syn białego, syn węża, syn policji" - takie inwektywy opublikował jeden z napastników pod adresem 20-latka. Autor wpisu grozi mu i jego rodzicom, twierdzi, że jest "zszokowany", bo rodzina mężczyzny obchodzi Boże Narodzenie, będąc wyznania muzułmańskiego. 20-latek twierdzi, że podczas spotkania z autorem gróźb został pobity przez kilku mężczyzn.

 

Podejrzani twierdzą, że 20-latek ich "sprowokował"

 

Trzej mężczyźni stawili się w weekend na komisariacie w Belfort na wschodzie Francji i zostali przesłuchani przez policję. Podejrzani twierdzą, że obie strony dopuściły się przemocy oraz że 20-latek ich sprowokował.

 

ZOBACZ: Francja: uzbrojony napastnik więził zakładników pod Paryżem. Tragiczny finał

 

"Wpadł w zasadzkę" - przekonywała z kolei matka ofiary, funkcjonariuszka policji. 'Ta sprawa nie może pozostać bez dalszych działań. To zachowania sekciarskie i rasistowskie. Jest to niedopuszczalne w XXI wieku. Każdy może świętować, co chce, i według własnego uznania" - podkreśliła.

 

"Chciałabym, aby dzieci (funkcjonariuszy) policji były chronione" - podkreśliła kobieta w stacji telewizyjnej France 3.

 

Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin skrytykował atak. "Młody człowiek zaatakowany za to, że obchodził Boże Narodzenie i że nie jest «dobrym Arabem» (…) Nie ma miejsca na separatyzm w naszym kraju, nie ma miejsca na rasizm" - napisał szef resortu na Twitterze.

 

"Niedopuszczalna agresja motywowana zwyczajnym rasizmem i nienawiścią do policji. Francja potrzebuje republikańskiej policji" - napisał z kolei na Twitterze przewodniczący władz regionu Grand Est Jean Rottner.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie