Przełomowa metoda leczenia nowotworów krwi. Jest szansa dla polskich pacjentów

Polska
Przełomowa metoda leczenia nowotworów krwi. Jest szansa dla polskich pacjentów
Polsat News
Agencja Badań Medycznych przekazała 100 milionów złotych, dzięki temu z leczenia będą korzystać polscy pacjenci.

To przełom w leczeniu chorych na nowotwory krwi - tak eksperci określają innowacyjną terapię CAR-T. Daje szansę na życie pacjentom z ostrą białaczką i chłoniakiem, u których zawiodły inne metody leczenia. Barierą jest jej wysoki koszt. Agencja Badań Medycznych przekazała 100 milionów złotych, dzięki temu z leczenia będą korzystać polscy pacjenci.

Dla Pani Jadwigi Szotek nowoczesna terapia CAR-T była ratunkiem życia. Miała agresywną postać chłoniaka i nie reagowała na leczenie.


- Ja byłam chemiopoorna - mówi Jadwiga Szotek.


Pacjentka obawiała się, że ubiegłoroczne święta Bożego Narodzenia będą ostatnimi w jej życiu. Na szczęście tak się nie stało. Święta spędziła z najbliższymi i czeka na ważną datę.

 

ZOBACZ: Naukowcy ogłaszają wielki przełom w terapiach zwalczających nowotwory


- Dzięki Bogu, 27 stycznia będzie rok po przeszczepie i czuję się coraz to lepiej. To jest inne życie. Naprawdę chce się żyć - podkreśla.


Profesor Sebastian Giebel, który leczył Panią Jadwigę, nie ma wątpliwości, że metodę CAR-T trzeba w Polsce rozwijać.


- Jest w stanie wyleczyć około 50 proc. chorych, u których żadne inne metody leczenia nie dają szans. Pod tym względem na pewno należy traktować ją jako przełomową - zaznacza prof. Sebastian Giebel.


Dla każdego pacjenta produkowany jest tak zwany "żywy" lek z jego własnych komórek.


- Zostają poddane przeprogramowaniu. Wprowadzamy do nich gen, który jest matrycą, jest kodem pozwalającym rozpoznać nowotwór. To są komórki, które żyją, które widzą, które walczą i które są w stanie być takimi strażnikami organizmu na długie lata - tłumaczy profesor.

 

WIDEO: zobacz materiał Bartosza Kwiatka

  

 

Terapia dla 180 pacjentów


To "uzbrajanie" komórek tak, aby walczyły z nowotworem na razie możliwe jest wyłącznie za granicą. Koszt terapii wynosi od 1,5 do 2 milionów złotych. Ma się to jednak zmienić dzięki wartemu 100 milionów złotych grantowi Agencji Badań Medycznych.


- Chcemy, aby 180 pacjentów zostało poddanych tej terapii i - miejmy nadzieję - skutecznie wyleczonych – mówi dr Jakub Berezowski zastępca prezesa Agencji Badań Medycznych.


Agencja Badań Medycznych ocenia, że metoda może być nawet 10 razy tańsza, jeśli będzie wytwarzana w polskich ośrodkach. Pierwsze efekty pracy naukowców mamy poznać w ciągu roku.

 

ZOBACZ: Świecąca farba oznacza komórki nowotworowe i pomaga chirurgom


- Będzie to częściowo polski produkt na licencji, ale już na terenie Polski. Natomiast w pełni polskie komórki car-t cells będą produkowane za mniej więcej cztery lata - zaznacza prof. Sebastian Giebel.


Pani Jadwiga, która zawdzięcza tej terapii życie, trzyma kciuki za naukowców. Kibicuje także muzycznej pasji jej lekarzy z zespołu Autentikos.


To kolęda, którą napisał profesor Sebastian Giebel. Zespół pracuje nad kolejnym materiałem, a jego pierwszy album nosi tytuł "Audioterapia".


- Wszyscy, którzy słuchają naszych utworów, po zetknięciu z tą muzyką czują się lepiej - mówi profesor.


A przecież zdrowie dla pacjentów i ich lekarzy jest najważniejsze.

prz/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie