Rosyjska Duma Państwowa zaostrza przepisy o "zagranicznych agentach"
Niższa izba parlamentu Rosji, Duma Państwowa, przyjęła w środę ustawę, która pozwala na uznanie za "zagranicznych agentów" organizacji społecznych i osób fizycznych zajmujących się polityką "w interesach obcego państwa" i otrzymujących fundusze z zagranicy.
Z inicjatywą takiego prawa wystąpiła jesienią grupa parlamentarzystów. Celem tych przepisów jest - ich zdaniem - uściślenie kryteriów zaliczania osób fizycznych do tzw. zagranicznych agentów.
ZOBACZ: Rosja wykluczona z imprez sportowych. Bańka: otrzymaliśmy bardzo silne narzędzie
Ustawa głosi, że obywatel "może zostać uznany za osobę fizyczną pełniącą funkcje zagranicznego agenta w przypadku, gdy prowadzi na terytorium Federacji Rosyjskiej w interesach obcego państwa działalność polityczną i/lub celowo zbiera informacje dotyczące wojskowej i wojskowo-technicznej aktywności FR", a informacje te "w razie uzyskania ich przez źródło zagraniczne mogą być użyte przeciwko bezpieczeństwu FR".
Warunkiem uznania kogoś za "zagranicznego agenta" jest fakt otrzymywania przez niego wsparcia ze źródeł zagranicznych: funduszy, korzyści majątkowych czy różnego rodzaju wsparcia organizacyjnego.
Za "działalność polityczną" uznany będzie np. udział w mityngach i pochodach, działalności partii politycznych, wyborach, a także kształtowanie opinii i przekonań społeczno-politycznych, w tym poprzez ankiety i badania.
Utrudnienia dla "zagranicznych agentów"
Jeśli obywatel zostanie uznany za "zagranicznego agenta" to nie będzie mógł zajmować stanowisk w administracji państwowej i lokalnej ani też uzyskać dostępu do tajemnicy państwowej. "Zagraniczni agenci" będą musieli co pół roku składać sprawozdanie o swojej działalności i wydatkowaniu funduszy pochodzących z zagranicy.
ZOBACZ: Rosja. Uchwalono nietykalność byłych prezydentów
Zaostrzone przepisy obejmują też organizacje pozarządowe nie będące podmiotami prawnymi. Jeśli taka organizacja zostanie uznana za "pełniącą funkcje zagranicznego agenta", to będzie musiała składać w ministerstwie sprawiedliwości Rosji dokumenty o planowanych przez siebie działaniach, a potem - o ich realizacji.
Media w razie publikacji materiałów o osobie czy organizacji, której nadany został taki status, będą musiały informować, że są to materiały o "zagranicznych agentach".
Status "zagranicznego agenta" będzie mógł być nadawany także dziennikarzom zagranicznym mającym w Rosji oficjalną akredytację.
Inny projekt ustawy, który 23 grudnia został przyjęty w Dumie w drugim czytaniu przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności dla osób fizycznych uznanych za "zagranicznych agentów", które nie złożą raportów o swojej działalności albo też nie zwrócą się o włączenie ich do rejestru takich "agentów".
Czytaj więcej