Samorząd lekarzy zajął się wpisem Karczewskiego o liderze PSL. "Jawnie godzi w Kodeks Etyki"
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował prezydentowi, że zaszczepi go przeciw Covid-19. Skomentował to senator PiS Stanisław Karczewski, który odradził głowie państwa skorzystanie z usług Ludowca. Ponieważ Kosiniak-Kamysz i Karczewski są lekarzami, wypowiedzią tego drugiego zajęła się Okręgowa Izba Lekarska. Po południu senator odniósł się do zamieszania, jakie wywołał jego wpis.
W piątek lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia o nadchodzącym dopuszczeniu szczepionki przeciw koronawirusowi w Polsce.
- Ja jeszcze mogę jechać i zaszczepić pana prezydenta Dudę, bo on miał chyba jakieś wątpliwości do tego i zrobię to, jak najszybciej się da, żeby tylko nie siali fake newsów, zwłaszcza rządzący, którzy są odpowiedzialni za te szczepienia - mówił w TVN24 polityk, który z zawodu jest lekarzem.
ZOBACZ: Kosiniak-Kamysz zaproponował, że zaszczepi prezydenta. Andrzej Duda odpowiedział
Karczewski o propozycji Kosiniaka-Kamysza: są politycy, którym trudno ufać
Dzień później wypowiedź szefa PSL skomentował Stanisław Karczewski, również lekarz, a ponadto senator PiS i były marszałek izby wyższej parlamentu.
"Panie Prezydencie. Zachęcam do szczepienia. Sam, choć przeszedłem Covid-19 będę się szczepił. Ale stanowczo odradzam ofertę Pana Kosiniaka-Kamysza. Są politycy, którym się ufa i są tacy, którym trudno ufać" - napisał na Twitterze.
Panie Prezydencie. Zachęcam do szczepienia. Sam, choć przeszedłem #COVID19, będę się szczepił. Ale stanowczo odradzam ofertę Pana @KosiniakKamysz. Są politycy, którym się ufa i są tacy, którym trudno ufać. https://t.co/bizs0iIWGS
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) December 19, 2020
"Wypowiedź jawnie godzi w Kodeks Etyki Lekarskiej"
Jeszcze w sobotę sprawą wpisu Karczewskiego zajął się Michał Gontkiewicz, przewodniczący zespołu ds. monitorowania naruszeń w ochronie zdrowia przy warszawskiej Okręgowej Izbie Lekarskiej.
W liście do Grzegorza Wrony, Rzecznika Odpowiedzialności Lekarskiej w Naczelnej Izbie Lekarskiej poprosił, by przeanalizował komentarz polityka PiS.
"W mojej ocenie jawnie godzi ona w Kodeks Etyki Lekarskiej (...). Dodatkową konsekwencją wskazanej wypowiedzi jest swoista sugestia, że poglądy polityczne mogą przeważać nad profesjonalizmem medycznym i publicznie zmniejsza zaufanie do zawodu lekarza" - stwierdził Gontkiewicz.
ZOBACZ: Minister Michał Wójcik wyzdrowiał z Covid-19. "Było przez chwilę ciężko"
Zacytował on również art. 3 KEL: "Lekarz powinien zawsze wypełniać swoje obowiązki z poszanowaniem człowieka bez względu na wiek, płeć, rasę, wyposażenie genetyczne, narodowość, wyznanie, przynależność społeczną, sytuację materialną, poglądy polityczne lub inne uwarunkowania".
Skan pisma do rzecznika zamieszczono na facebookowym profilu OIL w Warszawie w niedzielę. We wpisie zapytano: "Czy normy zostały naruszone? Czy takie zachowanie buduje, czy burzy zaufanie do zawodu lekarza oraz szczepień?"
Czy normy zostały naruszone❓ Czy takie zachowanie buduje, czy burzy zaufanie do zawodu lekarza oraz szczepień❓ Zespół...
Opublikowany przez Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie im. prof. Jana Nielubowicza Niedziela, 20 grudnia 2020
"Proponuję, żebyśmy się zaszczepili wspólnie"
Do zamieszania wokół swojego wpisu Karczewski odniósł się w niedzielę po południu. - Twitter jest przede wszystkim takim miejscem nieco luźniejszym. Moją intencją absolutnie nie było i zupełnie nie myślałem, nie miałem zamiaru podważać kompetencji lekarskich pana Władysława Kosiniaka-Kamysza - powiedział polityk i dodał, że była to "złośliwość polityczna".
Polityk przyznał także, że jest wdzięczny Kosiniakowi-Kamyszowi, że namawia i promuje szczepionki. - Nasze trzy wpisy: jego, mój i prezydenta zrobiły dosyć dużą burzę medialną, co chyba służy temu o czym każdy z nas myślał, żeby zachęcić wszystkich, aby się szczepić - powiedział.
ZOBACZ: "Nie chcemy faworyzować tych, którzy będą poddawani szczepieniom"
- Proponuje Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, żebyśmy się zaszczepili wspólnie. Bardzo chętnie to zrobię. Ja dam mu się zaszczepić, a jego zaszczepię - to jest moja propozycja dla pana prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza - zadeklarował Karczewski. - W tym roku będzie to już trudne, ale proponuje, żebyśmy się wzajemnie zaszczepili: on mnie, ja jego, ale najpierw on mnie, a później ja jego - dodał.
Duda: zaszczepię się przeciwko SARS-CoV-2
Do propozycji Kosiniaka-Kamysza odniósł się także sam zainteresowany, czyli prezydent Andrzej Duda.
"Szanowny Panie Przewodniczący! Dziękuję za troskę o moje zdrowie, ale ja patrzę na szczepienie w aspekcie ogólnospołecznym. To moje »państwowe« zadanie, a w dodatku należę do »ozdrowieńców«" - napisał na Twitterze.
W kolejnym wpisie zapewnił, że zamierza zaszczepić się przeciw koronawirusowi.
Szanowny Panie Przewodniczący @KosiniakKamysz! Dziękuję za troskę o moje zdrowie ale ja patrzę na szczepienie w aspekcie ogólnospołecznym. To moje „państwowe” zadanie, a w dodatku należę do „ozdrowieńców”. Oto, co do mnie mówili poważni Eksperci:https://t.co/k1GaG7wxtQ
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) December 19, 2020
Czytaj więcej