Prezydent Chile chodził bez maseczki. Dostał 2 tys. dolarów grzywny
Chilijskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w piątek, że prezydent Sebastián Pinera został ukarany grzywną w wysokości 2 tys. dolarów za chodzenie na plaży bez maski. Incydent miał miejsce dwa tygodnie temu i spotkał się z krytyką opinii publicznej.
5 grudnia zostały rozpowszechnione na portalach społecznościowych oraz w wielu lokalnych mediach zdjęcia prezydenta fotografującego się z plażowiczami, którzy go rozpoznali podczas spaceru po plaży Zapallar, na północny zachód od Santiago. Prezydent był bez maski i nie przestrzegał reguł dystansu społecznego.
President Piñera was seen on a public beach in the coastal town of #Cachagua today, taking selfies with passers-by. No mask, no social distance. Large parts of the country are seeing increases in Covid-19 numbers and authorities warn for a 2nd wave. Not a great example. pic.twitter.com/vlZdfaItM9
— Boris van der Spek (@BorisvanderSpek) December 6, 2020
"Nie założyłem maski ze względu na szybkość zdarzeń"
Postępowanie Pinery wywołało falę krytyki w sieciach społecznościowych i doprowadziło do złożenia oficjalnej prawnej skargi przez grupę parlamentarzystów. Po wybuchu kontrowersji Pinera przeprosił.
ZOBACZ: Trump ogłosił zatwierdzenie kolejnej szczepionki przeciwko Covid-19
"Jasne, powinienem założyć maskę, ale ze względu na szybkość zdarzeń tego nie zrobiłem i to był mój błąd. Przepraszam"- oświadczył dwa dni po incydencie.
Mimo tego regionalny sekretariat zdrowia ukarał prezydenta grzywną w wysokości 2 tys. dolarów.
W Chile nawet 13,6 tys. dolarów kary za naruszanie zakazów
W listopadzie władze sanitarne ogłosiły środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się Covid-19 podczas lata; jednym z nich jest zakaz zdejmowania maski na plaży poza czasem kąpieli.
ZOBACZ: Rekord zakażeń w Szwecji. Rząd wprowadza nowe restrykcje
Za naruszenie zakazu i narażanie na niebezpieczeństwo zdrowia publicznego przewidziana jest kara pozbawienia wolności lub kara grzywny w wysokości od 400 do 13 600 dolarów.