Rekord zakażeń w Szwecji. Rząd wprowadza nowe restrykcje
Premier Szwecji Stefan Loefven ogłosił w piątek kolejne restrykcje w związku z epidemią Covid-19 i po raz pierwszy zalecił stosowanie maseczek w transporcie publicznym. W tym dniu odnotowano w kraju najwyższy od początku pandemii przyrost zakażeń koronawirusem - 9654.
Od 24 grudnia wprowadzone zostaną limity osób mogących przebywać jednocześnie w sklepach, centrach handlowych oraz siłowni. "Jeśli to nie pomoże, obiekty te zostaną zamknięte" - zapowiedział Loefven.
W restauracjach przy stolikach siedzieć będą mogły maksymalnie cztery osoby zamiast ośmiu, a sprzedaż alkoholu w lokalach zostanie zakazana po godz. 20 zamiast po 22.
ZOBACZ: Koronawirus i nowe obostrzenia w Szwecji. Relacja Polki
Publiczni pracodawcy mają stworzyć listę osób, których praca jest niezbędna na miejscu.
Największą zmianą jest dopuszczenie przez szwedzkie władze możliwości zasłaniania nosa i ust w środkach transportu publicznego. Jest to jednak tylko rekomendacja, a nie prawny przymus pod groźbą kary.
Dobowy rekord zakażeń
Pytany o zmianę stanowiska władz Szwecji w sprawie maseczek dyrektor Urzędu Zdrowia Publicznego Johan Carlson odpowiedział, że "środek ten w innych krajach nie przyniósł oczekiwanych efektów, ale znaleźliśmy się w sytuacji, w której warto go zastosować".
Carlson podkreślił, że koronawirus rozprzestrzenia się obecnie w Szwecji w szybkim tempie, a doświadczenia innych krajów Europy wskazują, że staje się bardziej zakaźny.
W piątek w Szwecji odnotowano 9654 przypadki infekcji SARS-CoV-2 i jest to największy dobowy przyrost od początku pandemii. Poprzedni rekord odnotowano dzień wcześniej. Ogólna liczba zakażeń w kraju to 367 120.
W ciągu ostatniej doby na Covid-19 zmarło w Szwecji 100 osób. Łączna liczba ofiar śmiertelnych wynosi 7993.
Premier Loefven pytany o to, czy Szwecja nie za późno decyduje się na wprowadzenie restrykcji, odpowiedział, że "we właściwym czasie".