Przemysł wygrywa z pandemią. Duży wzrost produkcji w listopadzie
W listopadzie produkcja przemysłowa w Polsce była o 5,4 proc. większa niż rok temu. To wzrost poważniejszy od 1-procentowego zanotowanego w październiku. Wynik cenny, bo osiągnięty w miesiącu, w którym duża część gospodarki była poddana rygorom w związku z jesienną falą pandemii.
Produkcja przemysłowa w Polsce rośnie już szósty miesiąc z rzędu. Najlepszy pod tym względem był wrzesień, gdy dynamika sięgnęła 5,9 proc. Listopadowy wynik jest dobry z jeszcze jednego punktu widzenia - po wyeliminowaniu czynników sezonowych wzrost produkcji w porównaniu z tym samym miesiącem w 2019 roku GUS obliczył na 3,5 proc.
Nadrabiamy wiosenne zaległości
GUS poinformował także, że po jedenastu miesiącach 2020 roku produkcja przemysłowa jest o 2,1 proc. mniejsza niż w tym samym okresie przed rokiem. Nie można więc mówić o załamaniu, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę nadzwyczajne okoliczności wynikające z pandemii. Jeszcze raz okazało się, że przemysł na kryzys gospodarczy ostatnich miesięcy narażony jest w dużo mniejszym stopniu niż sektor usług.
W listopadzie najmocniej, bo o 8 proc. zmniejszyła się produkcja w sektorze energetycznym. Po wielu miesiącach odwróciła się tendencja w branży dóbr inwestycyjnych - zanotowano wzrost o 7,3 proc. Trwałych dóbr konsumpcyjnych wyprodukowano o 7,7 proc. więcej, a nietrwałych - 1,7 proc. więcej. Produkcja dóbr zaopatrzeniowych poszła w górę o 9,4 proc.
Więcej komputerów i samochodów
Poprawę produkcji odnotowano w 24, spośród 34 działów przemysłu. Październik był pod tym względem mniej udany, bo sytuacja polepszyła się wówczas w 19 działach. W listopadzie, podobnie jak miesiąc wcześniej, najsilniejszy, sięgający 24,5 proc. ruch w górę miał miejsce w przypadku produkcji urządzeń elektrycznych.
ZOBACZ: Lockdown w Sydney po wykryciu ogniska koronawirusa
O 15,5 proc. zwiększyła się produkcja komputerów i wyrobów elektronicznych, a o 14,5 proc. samochodów, przyczep i naczep. Chemikaliów i wyrobów chemicznych wyprodukowano o 9,7 proc. więcej, a papieru i wyrobów z niego o 8,9 proc. więcej. Niepokoić może duży, wynoszący 10,4 proc. spadek produkcji maszyn i urządzeń, mogący świadczyć o słabych perspektywach przemysłu w najbliższych miesiącach, zarówno w kraju, jak i na świecie.
Przodujemy w Europie
Z ostatniego raportu Eurostatu (europejskiego urzędu statystycznego) wynika, że większość krajów UE notuje spadek produkcji przemysłowej. W październiku największy regres miały Irlandia (15,5 proc.) i Dania (9,2 proc.). Słabo wypadły także Francja ze spadkiem na poziomie 4,3 proc. i Niemcy z wynikiem minus 4,1 proc.
ZOBACZ: Dworczyk: strażacy zapewnią transport do punktów szczepień w mniejszych miejscowościach
Tylko w kilku krajach wspólnoty produkcja była wyższa niż rok wcześniej. Październikowym liderem była Belgia ze wzrostem o 5,4 proc., a zaraz za nią lokowała się Polska z wynikiem plus 3,4 proc. Nie można jednak zapominać, że metodologie stosowane przez Eurostat i GUS są odmienne. W świetle statystyk europejskich październikowe wyniki naszego przemysłu były lepsze niż wyliczone przez nasz urząd.
Czytaj więcej