Podwójne morderstwo sprzed 26 lat. Zarzuty usłyszał obywatel Ukrainy
Policjanci z mazowieckiego "Archiwum X" rozwikłali zagadkę podwójnego morderstwa sprzed 26 lat w okolicach Nowego Miasta nad Pilicą. Zarzuty zabójstwa usłyszał 53-letni obywatel Ukrainy – przekazała w czwartek rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.
- We wtorek 53-latek został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa, za co może mu grozić nawet dożywotnie więzienie. W środę mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące – poinformowała podinsp. Kucharska.
Do zbrodni doszło ponad 26 lat temu. 27 lipca 1994 r. Komisariat Policji w Nowym Mieście nad Pilicą (woj. mazowieckie) otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia, iż na polu w Wierzchach znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn w wieku 36 i 47 lat. Pokryte krwią ciała leżały na rżysku.
ZOBACZ: Superkomputer pomógł złamać szyfr Zodiaka - seryjnego mordercy. Po 51 latach
- Ofiary były skrępowane. Miały rany postrzałowe. Na miejscu zdarzenia wykonano szereg czynności, w tym m.in. szczegółowe oględziny, a także zebrano ślady, użyto psa tropiącego – przekazała podinsp. Kucharska.
Świadkowie mówili o kimś mówiącym po rosyjsku
Przesłuchani wówczas świadkowie wskazywali, iż w pobliżu miejsca zbrodni widziany był mężczyzna, który posługiwał językiem rosyjskim. Sporządzono portret pamięciowy.
Prokurator Rejonowy w Grójcu wszczął śledztwo w sprawie podwójnego zabójstwa. Jedną z czynności było przeprowadzenie w Zakładzie Medycyny Sądowej ówczesnej Akademii Medycznej w Warszawie oględzin zwłok obu rolników.
WIDEO: Policjanci z Archiwum X rozwiązali zagadkę morderstwa sprzed 26 lat
Ustalono, że mężczyźni zginęli od oddanych z bliska strzałów z broni palnej. Nadzór nad śledztwem przejął Prokurator Wojewódzki w Radomiu. Przyjęto wersję, że motywem zbrodni mogła być zemsta za niezatrudnienie zabójcy do prac polowych przez jedną z ofiar.
- Tytaniczna praca, którą włożyli w rozwikłanie zagadki policjanci i prokuratorzy oraz prowadzone postępowanie nie pozwoliły jednak ustalić i zatrzymać sprawców tej zbrodni. W śledztwo zaangażowano nawet Interpol – zaznaczyła rzeczniczka mazowieckiej policji.
53-letni Ukrainiec usłyszał zarzuty
Śledztwo zostało umorzone rok później, ale – jak podkreśliła podinsp. Kucharska - policjanci i prokuratorzy o sprawie nie zapomnieli. W 2011 r. Prokuratura Okręgowa w Radomiu zwróciła się o pomoc prawną do prokuratur w Białorusi, Armenii i Izraelu, ponieważ tam mogły przebywać osoby, które podejrzewano o związek z zabójstwem. Te działania nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów.
ZOBACZ: W domu znaleziono ciało bez ręki i głowy. Posesji pilnował amstaff
Po latach sprawą zajęli się policjanci z mazowieckiego "Archiwum X", którzy skrupulatnie przeanalizowali akta umorzonego postępowania.
- Wykonane w tej sprawie czynności naprowadziły śledczych na trop 53-letniego obywatela Ukrainy. Dalsze ustalenia prowadzone przez policjantów i prokuratorów pozwoliły na przedstawienie mu zarzutów oraz na tymczasowe aresztowanie – powiedziała rzeczniczka policji.
Archiwum X bada sprawy sprzed wielu lat
Rozwikłanie zagadkowej zbrodni sprzed 26 lat to efekt pracy policjantów z tzw. Archiwum X oraz funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. W skład tego zespołu wchodzą najlepsi, bardzo doświadczeni policjanci oraz pracownicy policji, w tym byli funkcjonariusze.
Ich zadaniem jest analiza spraw, które przed laty zostały umorzone, a które - przy wykorzystaniu najnowszych technik badawczych - mają teraz szansę na rozwiązanie.