Waloryzacja rent i emerytur. Podano gwarantowaną kwotę podwyżek

Polska
Waloryzacja rent i emerytur. Podano gwarantowaną kwotę podwyżek
Polsat News
Zgodnie z założeniami dochody budżetu państwa mają wynieść 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł.

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zakłada on, że od marca 2021 r. wszystkie emerytury i renty zostaną podwyższone o 3,84 proc., ale nie mniej niż o 50 zł brutto.

Proponowane przez resort rodziny i polityki społecznej rozwiązanie zakłada, że najniższe emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinne i renty socjalne mają być podniesione do 1250 zł, a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy – do 937,50 zł.

 

W przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy i renty inwalidzkiej III grupy kwota waloryzacji wyniesie nie mniej niż 37,50 zł. Z kolei w przypadku osób pobierających emeryturę częściową kwota waloryzacji nie będzie mogła być niższa niż połowa kwoty waloryzacji, czyli 25 zł.

 

ZOBACZ: Państwa członkowskie w ramach Rady UE przyjęły unijny pakiet budżetowy

 

Jednocześnie rząd zadecydował o podwyższeniu do 1750 zł miesięcznego progu wysokości otrzymywanych świadczeń, uprawniającego do świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji (tzw. 500 plus dla niesamodzielnych).

 

Ponadto do 2450 zł podwyższona będzie kwota graniczna uprawniająca do przyznania świadczenia wyrównawczego, wypłacanego na podstawie ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych.

 

Nowe rozwiązania mają wejść w życie 1 marca 2021 r. z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

 

Deficyt w 2021 r. nie przekroczy 82,3 mld zł.

 

We wtorek w Sejmie trwa drugie czytanie projektu przyszłorocznego budżetu. Założono, że deficyt w 2021 r. nie przekroczy 82,3 mld zł. Zgodnie z założeniami dochody budżetu państwa mają wynieść 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł. - Do projektu budżetu na 2021 r. zgłoszono ponad 600 wniosków mniejszości - poinformował posłów Henryk Kowalczyk (PiS).

 

Henryk Kowalczyk (PiS) ujawnił, że do projektu zgłoszonych zostało ponad 600 wniosków i poprawek mniejszości. Według niego pytania posłów dotyczyły m.in. zaplanowanych budżetów niektórych jednostek cieszących się dużą autonomią budżetową, takich jak Kancelarii Prezydenta, Sejmu, Senatu, Rzecznika Praw Obywatelskich, czy Najwyższej Izby Kontroli.

 

600 poprawek mniejszości do budżetu

 

- Szczególne zainteresowanie posłów budziły m.in., kwestie dotyczące założeń makroekonomicznych budżetu, deficytu, długu publicznego, czy aktywności, skuteczności administracji podatkowej, kwestie dotyczące zatrudniania i poziomu wynagrodzeń w poszczególnych jednostkach administracyjnych, także finansowania uczelni wyższych, kultury, opieki, także opieki społecznej i opieki nad zabytkami - wymieniał poseł, który jest przewodniczącym komisji finansów publicznych i przedstawił sprawozdanie z prac tej komisji.

 

Dodał, że była także dyskusja na temat znaczenia i wielkości środków na walkę z COVID-19 i kwestie dotyczące subwencji oraz dochodów jednostek samorządu terytorialnego.

 

ZOBACZ: Inflacja ciągle 3-procentowa. Wysokie ceny usług i energii

 

Zauważył, że 27 poprawek dotyczyło dochodów budżetu państwa, 678 dotyczyło wydatków. Ponad 200 poprawek wskazywało, jako źródło finansowania, część "obrona narodowa". - Te poprawki, gdybyśmy je wszystkie przegłosowali pozytywnie, zubożyłyby część na obronę narodową o 70 mld zł. Tylko że w całej części obrona narodowa jest 51 mld złotych - powiedział poseł. Według niego około 100 poprawek dotyczyło IPN na łączną kwotę ponad 3 mld zł, gdy całość budżetu Instytutu do 412 mln zł. - Sama Lewica złożyła poprawki na ponad 2 mln zł, Platforma Obywatelska na około miliard złotych - dodał poseł.

 

Poprawki dotyczyły także budżetu Centralnego Biura Antykorupcyjnego (około 20) czy wydatków na Fundusz Koscielny (15).

 

- Sam poseł Krzysztof Paszyk (Koalicja Polska) złożył ponad 100 poprawek, o mniejszej skali, ale za to doceniając prawie każdą gminę w swoim okręgu - zauważył Kowalczyk, który dodał, że dyskusje i głosowania nad budżetem będą trwać "przez kilkadziesiąt godzin".

 

Wzmocnienie gospodarki osłabionej przez COVID-19

 

Według resortu finansów taki deficyt pozwoli zabezpieczyć środki na wzmocnienie rozwoju gospodarki dotkniętej przez COVID-19, m.in. poprzez inwestycje. Kontynuowane mają być też priorytetowe działania rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.

 

Zaplanowano deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie ok. 6 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (zgodnie z definicją UE) na poziomie 64,7 proc. PKB.

 

ZOBACZ: Dobre prognozy na 2021 rok. Złotego wzmocniło porozumienie w sprawie budżetu Unii

 

Założono, że PKB w ujęciu realnym wzrośnie o 4 proc., średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniesie 1,8 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń ma sięgnąć 2,8 proc., a wzrost spożycia prywatnego, w ujęciu nominalnym, wyniesie 6,3 proc.

 

W projekcie zaplanowano dochody z podatku od sprzedaży detalicznej w wysokości 1,5 mld zł oraz wpłatę 1,3 mld zł do budżetu państwa z zysku NBP.

 

Posiedzenie Sejmu zostało zaplanowane na dwa dni.

hlk/msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie