III fala pandemii w lutym? "Święta i ferie zdecydują"
Okres świąteczny i ferie również u nas zdecydują, czy w lutym będziemy zmagali się z III falą pandemii - ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do kolejnych obostrzeń wprowadzanych w Niemczech i na Litwie.
W ostatnich dniach niektóre kraje, m.in. Niemcy i Litwa, zdecydowały się na wprowadzenie dalszych, zdecydowanych obostrzeń w związku z pandemią COVID-19. Minister zdrowia Adam Niedzielski w niedzielę odniósł się do tych decyzji, ostrzegając, że okres świąt Bożego Narodzenia i ferie również w Polsce będą decydujące dla dalszego przebiegu pandemii.
"Najpierw Niemcy, teraz Litwa wprowadzają twardy lockdown. Okres świąteczny i ferie również u nas zdecydują, czy w lutym będziemy zmagali się z III falą" – napisał minister na Twitterze.
Najpierw Niemcy, teraz Litwa wprowadzają twardy lockdown. Okres świąteczny i ferie również u nas zdecydują czy w lutym będziemy zmagali się z III falą. https://t.co/8kMR5GBgtb
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) December 13, 2020
Twardy lockdown w Niemczech
W Niemczech od 16 grudnia do 10 stycznia otwarte mają być tylko te sklepy, które są niezbędne do codziennego życia, a także apteki i banki. W okresie tym zamknięte będą też szkoły, a niektórzy pracodawcy będą musieli zawiesić swoją działalność lub zlecić pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostaną zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.
ZOBACZ: Niemcy wprowadzają twardy lockdown. Potrwa miesiąc
Do 10 stycznia w Niemczech mają obowiązywać także restrykcje dotyczące kontaktów społecznych, które limitują spotkania do pięciu osób z co najwyżej dwóch gospodarstw domowych, a wyjątkiem mają być święta Bożego Narodzenia, gdy razem będzie mogło przebywać do 10 osób. Dzieci w wieku poniżej 14 lat nie są objęte tym obostrzeniem. Od sześciu tygodni zamknięte są także wszystkie bary i restauracje.
Minister finansów Niemiec Olaf Scholz zapowiedział, że rząd wesprze dotknięte tymi decyzjami przedsiębiorstwa kwotą około 11 miliardów euro miesięcznie. Firmy zmuszone do zamknięcia się będą mogły otrzymać zwrot 90 proc. kosztów stałych, czyli nawet o 500 000 euro miesięcznie więcej, niż dotychczas.
Obostrzenia na Litwie
Również na Litwie od środy w związku z sytuacją epidemiczną zostanie zamkniętych większość sklepów i ograniczona będzie możliwość poruszania się.
ZOBACZ: Zamknięte sklepy, ograniczenia w przemieszczaniu. Litwa zaostrza restrykcje do końca roku
Do 31 stycznia na Litwie mają być czynne tylko sklepy spożywcze, apteki i sklepy z artykułami medycznymi. Do 3 stycznia ograniczona będzie możliwość wychodzenia z domu, a poza teren rejonu zamieszkania można będzie wyjechać tylko do pracy, na pogrzeb i w celach medycznych. Z wyjątkiem nagłych przypadków spotykać się można będzie tylko z osobami z jednego gospodarstwa domowego.
Wszystkie placówki edukacyjne będą pracować zdalnie. Jedynie przedszkola będą musiały przyjmować dzieci, jeśli ich rodzice nie mają możliwości pracy zdalnej.