39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Prezydent zapalił "Światło Wolności"

Polska
39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Prezydent zapalił "Światło Wolności"
Igor Smirnow/KPRP
Prezydent Duda zapalił "Światło Wolności"

Stan wojenny to był dzień straszliwej tragedii przerwania czasu pierwszej Solidarności, zdmuchnięcia snu o wolności na długi czas, na prawie 10 lat do 1989 r. - powiedział prezydent Andrzej Duda po zapaleniu "Światła Wolności" na Placu Piłsudskiego w 39. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.

- To miejsce, w którym stoimy, ten krzyż upamiętniający mszę św. odprawioną w 1979 r. przez Jana Pawła II i tamte jego słowa o zstąpieniu Ducha św. na tę ziemię obudziło pragnienie wolności - powiedział prezydent.

 

- Patrzę na ten krzyż, bo też pamiętam tamten czas sprzed 39 lat. Jako mały chłopiec, wtedy zaledwie 9-letni w 1981 r. Ale pamiętam ten czas radości i wizyty ojca świętego i tej atmosfery wyrwania się z jakiejś czeluści, która wtedy panowała wokół, radosnego podekscytowania, gwałtownie przerwanego tamtego 13 grudnia 1981 roku  - dodał.

 

Prezydent: oni próbowali ratować swoją władzę

 

- Czy stan wojenny musiał być obwołany dla ratowania komunistycznej władzy? Z pewnością tak, po to, żeby komuniści dalej mogli rządzić Polską. Czy było niebezpieczeństwo sowieckiej agresji na Polskę, wejścia tutaj wojsk sowieckich Układu Warszawskiego, jak twierdzili przedstawiciele ówczesnych władz komunistycznych z gen. Jaruzelskim na czele - mówił.

 

ZOBACZ: Media: Nawalnego próbowano otruć dwukrotnie

 

Według prezydenta, "absolutnie nie ma żadnego potwierdzenia na to w dokumentach historycznych". - Prawda jest taka, że to oni próbowali ratować swoją władzę i swoją hegemonię nad Polakami, sprawowaną za pomocą straszaka w postaci sowieckich czołgów. Zbrodnia stanu wojennego poza zbrodnią w sensie dosłownym była tym większa, że na Polaków i przeciwko Polakom posłano polskich żołnierzy - dodał.

 

Jak zaznaczył, "stan wojenny to był dzień straszliwej tragedii przerwania czasu pierwszej Solidarności, zdmuchnięcia snu o wolności na długi czas, na prawie 10 lat do 1989 roku". 

jo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie