Imię dla myszojelenia. Zoo prosi o propozycje
Urodził się w listopadzie, ale nie ma jeszcze imienia. "Najwyższy czas to zmienić!" - apeluje wrocławski ogród zoologiczny i prosi o propozycje dla małego kanczyla filipińskiego, znanego również jako myszojeleń.
Jak zaznaczono we wpisie, "propozycje powinny być unisexowe - płeć malucha poznamy dopiero po przeprowadzeniu badań genetycznych". Na to, by poznać ich wynik trzeba będzie jednak jeszcze poczekać.
ZOBACZ: Myszojeleń Arnold - nowy mieszkaniec warszawskiego zoo
Wrocławskie zoo zaznacza, że spośród wszystkich propozycji wybrane zostaną cztery. I to właśnie one zakwalifikują się do drugiej rundy.
"Wierzymy, że dacie popis! Idziemy zrobić popcorn i czekamy na Wasze pomysły" - zachęca zoo.
Jest ich coraz mniej...
Myszojeleń przyszedł na świat we Wrocławiu 10 listopada. Jego narodziny zostały sfilmowane przez ogród zoologiczny. - Kanczyle prowadzą bardzo skryty tryb życia i jedyny raz udało się je sfilmować w naturze w 2016 r. Stąd tak niewiele o nich wiadomo - mówił wówczas prezes wrocławskiego zoo Radosław Ratajszczak.
ZOBACZ: Niespodziewane narodziny w zamojskim zoo. "To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek"
- U nas w zoo również trudno je obserwować. Chowają się przed ludźmi w gąszczu traw lub zakamarkach pagody. Dlatego zainstalowaliśmy kamery, które podglądają zwierzęta w dzień i w nocy. Dzięki temu udało się nagrać nocny poród - dodał.
Niestety w naturalnym środowisku - na Filipinach - kanczyli jest coraz mniej. Powodem tego jest działalność człowieka, ponieważ na ich terytoriach rozwija się plantacje palm olejowych.
Czytaj więcej