Ukradł 2 tys. litrów paliwa przy pomocy... magnesu
Policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Pruszcza Gdańskiego, który odpowie za kilkadziesiąt kradzieży paliwa ze stacji benzynowych. Mężczyzna zakłócał magnesem pracę dystrybutora paliw i w ten sposób ukradł prawie 2 tys. litrów oleju napędowego.
Jak powiedział w czwartek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski, sprawa zaczęła się od tego, że policjanci zdobyli informację o mężczyźnie jeżdżącym czerwonym seatem, który kradnie paliwo ze stacjach benzynowych.
ZOBACZ: Złodziej ukradł dzieciom prezenty od Mikołaja. Nowe podarki kupili... policjanci
- Funkcjonariusze sprawdzili zapisy kamer z monitoringów i zauważyli, że mężczyzna podjeżdżający pod dystrybutor seatem tankuje jednocześnie dwa rodzaje paliwa - dodał Chrzanowski.
"Zakłócał pracę dystrybutora"
Robił to w ten sposób, że do baku w aucie wlewał z jednego pistoletu 5 litrów paliwa, a w tym samym czasie drugim pistoletem napełniał kanister leżący w samochodzie. Było to możliwe, bo wcześniej magnesem zakłócał pracę dystrybutora, dzięki czemu równocześnie mógł zlewać paliwo z dwóch węży dystrybutora.
Mężczyzna płacił jedynie za kilka zatankowanych litrów do baku. Kolejnych kilkadziesiąt - zatankowanych do kanistra - kradł.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawca przed rozpoczęciem tankowania otwiera drzwiczki w dystrybutorze paliwa, wkłada tam rękę i dopiero po tej czynności nalewa paliwo.
Policjanci obserwowali stację, na której wcześniej kradł paliwo mężczyzna z czerwonego seata.
20 zarzutów
Na początku tygodnia wieczorem pod jeden z dystrybutorów podjechało poszukiwane auto, z którego wysiadł mężczyzna znany policjantom z zapisu monitoringu.
ZOBACZ: Hiszpania. Złodziej ukradł sztuczną szczękę 67-latce
- Mężczyzna otworzył inspekcyjne drzwiczki w dystrybutorze, po czym rozpoczął tankowanie paliwa. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że właśnie popełnia przestępstwo i zatrzymali go - powiedział Chrzanowski.
Zatrzymany 39-latek trafił do policyjnego aresztu i łącznie usłyszał 20 zarzutów kradzieży z włamaniem oraz jeden usiłowania kradzieży z włamaniem.
Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem oraz musi wpłacić poręczenie majątkowe. Za kradzież z włamaniem grozi 10 lat więzienia.
Czytaj więcej