Setki osób na pogrzebie zabójcy francuskiego nauczyciela. "Jest bohaterem"

Świat
Setki osób na pogrzebie zabójcy francuskiego nauczyciela. "Jest bohaterem"
Wikimedia.org/Thomas Bresson/CC BY 4.0; Twitter/@P_Vardon
18-latek odciął nauczycielowi głowę. Na pogrzeb zabójcy przyszły tłumy

W pogrzebie 18-letniego Abdullaha Anzorowa w Czeczenii wzięło udział około 200 osób. Nastolatek, który w październiku odciął głowę francuskiemu nauczycielowi Samuelowi Patyemu, został pochowany przy swoich bliskich w miejscowości Shalazhi. "Jest bohaterem całego islamskiego świata" - powiedział jeden z urzędników.

Samuel Paty, nauczyciel w liceum w Conflans-Sainte-Honorine na przedmieściach Paryża, został zaatakowany 16 października, ponieważ w ramach lekcji na temat wolności słowa pokazał uczniom karykatury Mahometa. Anzorow, urodzony w Moskwie Czeczen, odciął mu głowę. Wkrótce potem 18-latek został zastrzelony przez policję.

 

ZOBACZ: Berlin: 11-latek zagroził nauczycielce obcięciem głowy

Tłumy i blokady na drogach

W zeszłym tygodniu ciało Anzorowa zostało przekazane Rosji. Następnie trumnę przetransportowano do wioski w centralnej Czeczenii. Jak informuje "The Guardian", w procesji, która przeszła przez miasto brało udział ok. 200 osób.

 

Pogrzeb wzbudził na tyle duże zainteresowanie, że lokalne służby zakazały nagrywania ceremonii i ustawiły blokady na drogach, by ograniczyć tłumy. W efekcie korki zaczęły tworzyć się w pobliskich miejscowościach. Nad bezpieczeństwem żałobników miało czuwać co najmniej 60 funkcjonariuszy policji.

 

Mimo zakazu, nagrania z pogrzebu pojawiły się w mediach społecznościowych. Materiały w komunikatorze Telegram udostępniła rosyjskojęzyczna grupa "Islam jest religią Boga". W procesji brali udział głównie młodzi mężczyźni.

 

"To był normalny pogrzeb"

Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow w rozmowie z agencją AFP zapewnił, że najwyższe rosyjskie władze nie wiedziały o takiej formie pogrzebu. - Mówimy o mordercy i terroryście. Jego działania są potępiane i nieakceptowalne - zapewnił.

 

W rozmowach z lokalnymi mediami, miejscy urzędnicy zapewniali, że zabójca nie był chowany "ze specjalnymi honorami". 18-latek spoczął niedaleko grobów swoich krewnych.

 

- Jest bohaterem dla całego islamskiego świata. To był normalny pogrzeb. Byłem tam i przekazałem kondolencje rodzinie. To by mój obowiązek - miał powiedzieć mediom jeden z głównych urzędników w Shalazhi.

 

"The Guradian" przypomina, że choć szef Republiki Czeczeńskiej Razman Kadyrow oficjalnie potępił atak w Paryżu, to wcześniej mówił o "antagonizowaniu muzułmanów przez francuski rząd" i "zmuszania ludzi do popełniania zbrodni".

Zarzuty dla uczniów

Pod koniec listopada ws. zabójstwa Paty'ego postawiono zarzuty czwórce gimnazjalistów. Troje z uczniów wieku 13 i 14 lat otrzymało zarzuty "współudziału w zabójstwie terrorystycznym" za wskazanie Paty'ego zamachowcy. Czwartym oskarżonym jest córka Brahima Chniny, który w internecie prowadził kampanię podżegania przeciwko nauczycielowi. Dziewczyna otrzymała zarzut pomówienia.

 

ZOBACZ: Zabójstwo nauczyciela we Francji. Gimnazjaliści usłyszeli zarzuty

 

Wcześniej w sprawie zamachu na Paty'ego postawiono zarzuty dwójce innych uczniów gimnazjum w wieku 14 i 15 lat, którzy również mieli wskazać ofiarę zamachowcy w zamian za 300-350 euro.

bas/grz/ "The Guardian", "New York Post" polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie