Rzecznik MZ: dotychczas w Polsce wykonano 161 tys. testów antygenowych
W Polsce wykonano dotychczas 161 tys. testów antygenowych. Ostatniej doby wykonano 20 205 testów, w tym 3654 testy antygenowe. Robią je też placówki podstawowej opieki zdrowotnej i załogi karetek pogotowia - powiedział rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Mamy 4423 nowych przypadków koronawirusa w Polsce - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Tym samym liczba wszystkich zakażonych od początku pandemii wzrosła do 1 067 870. Resort dodał, że zmarło kolejnych 92 pacjentów - 10 z powodu Covid-19, a 82 z powodu współistnienia z innymi chorobami. Łączny bilans wszystkich ofiar wynosi teraz 20 181.
ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Dane ministerstwa, 7 grudnia
Andrusiewicz wskazał, że bardzo ważna jest informacja o zajętych łóżkach. Liczba ta – jak podkreślił – spadła poniżej 20 tys. Zmniejszyła się również liczba zajętych respiratorów.
Resort poinformował w poniedziałek, że z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 19 917 osób, 1886 jest pod respiratorem. Dla pacjentów z COVID-19 przygotowano łącznie 38 412 łóżek i 3114 respiratorów.
O tym jak przebiega epidemia, świadczy również, zdaniem rzecznika MZ, liczba zleceń z placówek podstawowej opieki zdrowotnej. Przekłada się ona – jak wskazał – na liczbę testów i na liczbę wyników pozytywnych
Dane resortu z poniedziałku mówią, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, odkąd uzyskali taką możliwość, zlecili 1 mln 380 tys. 810 badań w kierunku wykrycia wirusa SARS-CoV-2.
Testy antygenowe w POZ
Rzecznik poinformował, że od wtorku MZ rozpoczyna wysyłkę testów antygenowych do lekarzy rodzinnych.
- POZ jest zainteresowana tymi testami, mamy blisko 1500 zgłoszeń dotyczących zapotrzebowania. Na pewno przekażemy kilkaset tysięcy testów do lekarzy rodzinnych - prognozował.
"Blisko 25 tys. w programie Domowej Opieki Medycznej"
Z uwagi na znaczącą liczbę pacjentów z COVID-19 przebywających w izolacji domowej, w opinii ekspertów, niezbędne jest udostępnienie narzędzi umożliwiających bieżące monitorowanie ich stanu zdrowia.
Dlatego MZ wdrożyło program Domowej Opieki Medycznej mający na celu zdalne monitorowanie stanu zdrowia pacjentów. Program wykorzystuje pulsoksymetr jako narzędzie diagnostyczne i aplikację PulsoCare do przekazywania i monitoringu danych pacjentów.
ZOBACZ: Był zakażony, uratowało go wskazanie pulsoksymetru. Kiedy karetka jest wysyłana do chorego?
- Na dziś blisko 25 tys. osób jest w programie, wczoraj zarejestrowano 1700 osób. Gorący apel do osób poniżej 55 roku życia - dziś w systemie dominują osoby powyżej 55 roku życia zgłaszane automatycznie. Apel, byśmy wszyscy z pozytywnym wynikiem zgłaszali chęć wejścia do Domowej Opieki Medycznej - mówił Andrusiewicz.
Jest to - jak akcentował - bardzo ważne, ponieważ może uchronić społeczeństwo przed dużą liczbą zgonów.
- Ta duża liczba zgonów często wynika z tego, że późno trafiamy do szpitala. I to nie tylko osoby starsze. Umierają także osoby młode, stąd apel - zaznaczył Andrusiewicz.
"Ten bufor jest nam potrzebny"
Rzecznik resortu zdrowia był pytany, dlaczego otwierane są nowe szpitale "covidowe", skoro nie jest wypełniony pacjentami szpital na Stadionie Narodowym. Adrusiewicz odparł, że szpitale tymczasowe to bufor na ewentualną trzecią falę koronawirusa, która - jak mówił - może nas czekać na przełomie stycznia i lutego.
- Więc ten bufor jest nam potrzebny, tym bardziej, że w perspektywie najbliższych tygodni myślimy o odmrażaniu części łóżek w szpitalach standardowych dla pacjentów "niecovidowych". Pamiętajmy, że służbę zdrowia musimy przywracać także dla pacjentów, którzy nie są pacjentami "covidowymi" - podkreślił Andrusiewicz.
ZOBACZ: Obłożenie Szpitala Narodowego. Najnowsze dane
Mówił, że chodzi o to, aby nie powrócić do wysokiej liczby zgonów, które wynikały nie tylko z zachorowania na COVID-19.
Andrusiewicz powiedział, że obecnie w kraju jest ok. 800 łóżek w szpitalach tymczasowych. - Oczywiście one nie są wszystkie uruchomione i to nie jest tak, że NFZ płaci za każde łóżko, które już czeka, ponieważ są uruchamiane w segmentach. Ale na dziś jest ok. 800, na pewno będzie więcej - dodał rzecznik MZ.
Bonusy dla oddających osocze
25 listopada premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że osoby oddające osocze będą mogły skorzystać z ulg w podatku PIT, tzw. ulgi z tytułu darowizny. Osobom tym będą też przysługiwały dwa dni wolne od pracy, ulgi na przejazd koleją i transportem miejskim oraz pakiet konsultacji medycznych.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia był pytany w poniedziałek, kiedy osoby oddające osocze będą mogły skorzystać z tych przywilejów.
ZOBACZ: Katarzyna Zielińska namawia do oddawania osocza. Sama przeszła COVID-19
- W tej chwili kończymy prace nad z rozwiązaniami ustawowymi - bo to są rozwiązania ustawowe; podobnie jak dawstwo krwi jest uregulowane w ustawie, tak i tutaj honorowe oddawanie osocza będzie uregulowane w ustawie. W Ministerstwie Zdrowia kończą się prace; niedługo projekt będzie skierowany do Sejmu - powiedział. Pytany o szczegóły zawartych w projekcie rozwiązań odparł, że będą to rozwiązania "mniej więcej takie, jak zapowiadał premier".
Kontrole na stokach
Podczas konferencji prasowej Andrusiewicz odniósł się też do sytuacji na stokach narciarskich.
- Po dzisiejszych rozmowach z Generalnym Inspektorem Sanitarnym i policją, ubiegły weekend pod kątem stoków narciarskich był weekendem, kiedy standardy sanitarno-epidemiologiczne były wypełniane. Inspekcja sanitarna nie nałożyła mandatów, były jedynie pouczenia - przekazał rzecznik resortu zdrowia.
ZOBACZ: Policja na stokach narciarskich. Ruszyły kontrole, są pierwsze wnioski
Jak dodał, "wszystkie standardy zostały wypełnione na stokach". - Oczywiście zdarzały się przypadki, że coś szwankowało, ale w porównaniu do poprzedniego weekendu, sytuacja wyglądała dobrze - podkreślił Andrusiewicz.
Czytaj więcej