Szef MSWiA chce odwołania wojewody wielkopolskiego. Broni go prezydent Poznania
Burza wokół wielkiej budowy w samym środku Puszczy Noteckiej. Wojewoda wielkopolski - wbrew oczekiwaniom rządu - nie zablokował budowy zamku w Stobnicy, dlatego szef MSWiA Mariusz Kamiński domaga się jego odwołania. W obronie wojewody stanął prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Jak już informowaliśmy, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński chce odwołania wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka.
"Powodem złożenia wniosku jest utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem przepisów prawa decyzji dotyczącej budowy tzw. zamku w Stobnicy" - podało wczoraj MSWiA.
- Wojewoda nie informując mnie, podjął decyzję merytorycznie błędną i sprzeczną z interesem publicznym. Zamek w Stobnicy jest dla mnie przejawem takiej niesłychanej arogancji ludzi, którzy posiadają pieniądze i jednocześnie pokazuje, jak słaba potrafi być władza publiczna w terenie - ocenił w programie "Graffiti" minister Kamiński.
ZOBACZ: Kamiński: wszystkie działania policji związane są z bezpieczeństwem Polaków
W obronie wojewody wielkopolskiego stanął prezydent Poznania. - Co wojewoda, w sytuacji tego nieszczęśliwego zamku, miał teraz zrobić? Miał kazać go rozebrać? Te zmiany, szkody dla przyrody już nastąpiły i to nie z jego winy - powiedział Jacek Jaśkowiak w rozmowie z reporterem Polsat News.
Wideo: Prezydent Poznania o decyzji wojewody ws. zamku w Stobnicy
ZOBACZ: O podatkach słów kilka, czyli „Sąsiedzkie Porachunki” w Polsacie
Premier nie podjął jeszcze decyzji ws. Mikołajczyka. - Analizujemy sprawę wojewody wielkopolskiego - poinformował w piątek Mateusz Morawiecki.
Czytaj więcej