Agencja ratingowa S&P: NBP podniesie stopy procentowe dopiero w 2022 roku
Jedna z najważniejszych agencji ratingowych S&P Global Ratings obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2021 roku z 4,5 proc. do 3,8 proc. Przewiduje, że przez cały 2021 rok nie zmienią się nasze stopy procentowe i zakłada, że konflikt polskiego rządu z Unią Europejską zostanie zażegnany.
Eksperci S&P spodziewają się, że w tym roku nasz PKB spadnie o 3 proc. Oceniają, że polskie odbicie gospodarcze w trzecim kwartale tego roku było zaskakująco duże, ale nie unikniemy regresu w tym kwartale z powodu obostrzeń pandemicznych i awersji do ryzyka ze strony firm i konsumentów.
Potrzebny kompromis z Brukselą
Agencja prognozuje, że odbudowa polskiej gospodarki na początku 2021 roku będzie "przygaszona", gdyż restrykcje ekonomiczne w pierwszym kwartale znoszone będą stopniowo. Gospodarka zacznie rozpędzać się dopiero w drugim kwartale, głównie za sprawą rosnącej konsumpcji. Natomiast w trzecim kwartale motorem wzrostu staną się inwestycje. W rezultacie S&P obniżyła prognozę wzrostu przyszłorocznego PKB z 4,5 do 3,8 proc. Natomiast w 2022 roku spodziewa się poprawy PKB o 4,2 proc.
ZOBACZ: Gowin przekonuje w Brukseli, że możliwy jest kompromis ws. budżetu UE
Agencja odniosła się także do politycznych napięć między Warszawą a Brukselą. "Biorąc pod uwagę znaczącą rolę, jaką fundusze Unii Europejskiej odgrywają w polskim modelu rozwoju, zakładamy, że władze UE i Polski (a także Węgier) znajdą kompromis co do potencjalnego uzależnienia wypłat niektórych środków od przestrzegania zasad praworządności" - czytamy w komunikacie.
Na spór o praworządność i pieniądze spokojnie reagują także inwestorzy na rynku walutowym. Złoty w relacji do czterech podstawowych walut jest najmocniejszy od września. Za dolara dziś rano płacono niewiele ponad 3,67 zł, za euro mniej niż 4,47 zł, frank kosztuje mniej niż 4,13 zł, a funt jest poniżej 4,95 zł.
Stopy bez zmian przez ponad rok
Agencja S&P prognozuje, że stopy procentowe w Polsce zostaną podniesione dopiero w 2022 roku. Od końca maja tego roku główna stopa jest na poziomie zaledwie 0,1 proc. Pod koniec 2022 roku - po decyzjach Rady Polityki Pieniężnej - miałaby wzrosnąć do 1 proc.
ZOBACZ: Inflacja nadal 3-procentowa. Płacimy więcej za energię, mniej za paliwa
Ze scenariuszem agencji zgadza się wielu polskich ekonomistów. Jest wśród nich Eryk Łon, członek RPP, znany zwolennik niskich stóp. Według niego, stopy procentowe powinny pozostać bez zmian do końca kadencji obecnej RPP, czyli przynajmniej do początku 2022 roku.
Agencja S&P przewiduje, że inflacja w Polsce w 2021 roku średniorocznie wyniesie 1,6 proc., a w 2022 roku wzrośnie do 2,1 proc. Ta prognoza jest bardziej optymistyczna niż ścieżka wyznaczona przez Narodowy Bank Polski. Nasz bank centralny zakłada, że przyszłym roku ceny wzrosną średnio o 2,6 proc, a w 2022 roku o 2,7 proc.
Czytaj więcej