Turyści ściągali ze szlaku pijanych wędrowców. Pomoc nadeszła w ostatniej chwili
Turyści sprowadzili z bieszczadzkiego szlaku pijanego mężczyznę z urazem nogi. Kolejni, ściągnęli jego kompana. Obaj byli w stanie hipotermii i niezbędna okazała się pomoc załogi karetki pogotowia.
Akcja ratunkowa miała miejsce w niedzielę ok. godz. 14:00 w okolicach Przełęczy pod Tarnicą. Poinformowali o niej bieszczadzcy GOPR-owcy na swoim profilu facebookowym.
Służby otrzymały zgłoszenie o turyście skarżącym się na uraz kolana. Gdy ratownicy ze stacji w Ustrzykach Górnych dotarli do wiaty na niebieskim szlaku, okazało się, że ranny to pijany mężczyzna, którego sprowadzili przygodni turyści.
Byli już w stanie hipotermii
Wkrótce, kolejni turyści sprowadzili na to samo miejsce kolegę poszkodowanego - w podobnym stanie upojenia alkoholowego. Obaj mężczyźni byli już w stanie hipotermii.
W trakcie zwożenia, stan jednego z nich zaczął się pogarszać i niezbędna okazała się pomoc załogi karetki pogotowia.
?Więcej szczęścia niż .... miało dwóch mężczyzn, którzy wczoraj wędrowali szlakiem przez Szeroki Wierch i Tarnicę....
Opublikowany przez GOPR Bieszczady Poniedziałek, 30 listopada 2020
"Gdyby nie odpowiedzialne zachowanie osób, które pomogły zejść mężczyznom - to ta wycieczka zakończyłaby się dla nich tragicznie" - podkreślają ratownicy.
Tego samego dnia bieszczadzka grupa GOPR udzielała pomocy 8 osób, które zgubiły się podczas wędrówki szlakiem przez Połoninę Wetlińską.
"Tym razem dzięki zainstalowaniu aplikacji Ratunek nasza pomoc ograniczyła się jedynie do telefonicznego naprowadzenia na szlak" - relacjonują.
Czytaj więcej