Z powodu pandemii rośnie w Rosji popyt na trumny ze szklanymi wiekami
Wśród rosnącej liczby zakażeń koronawirusem i przypadków śmiertelnych, w Rosji częściej pojawiają się trumny ze szklanymi wiekami albo szybkami. Epidemia uniemożliwia bowiem tradycyjną ceremonię pożegnania, podczas której wieko jest odsłonięte.
O takim zjawisku poinformowały najpierw media na Syberii, gdzie podczas drugiej fali epidemii wielu ludzi straciło swoich bliskich. Pożegnanie z osobą, która zmarła na Covid-19 może odbywać się tylko przy zamkniętej trumnie. Jednak ludzie chcą widzieć twarze swoich bliskich i boją się też sytuacji, że w trumnie znajdzie się inny człowiek - powiedział portalowi Nowosybirsk Online przedstawiciel branży pogrzebowej Boris Jakuszyn. Wskazał on, że takie trumny nie są czymś nowym, ale w Rosji dotąd nie było na nie popytu.
Sytuacja epidemiczna różni się w Rosji w zależności od regionu. W Czelabińsku, mieście na Uralu Południowym nadal dozwolone są tradycyjne ceremonie pożegnania przy odkrytej trumnie. W Kraju Ałtajskim po wielu prośbach ludzi, których bliscy zmarli na Covid-19 zakłady pogrzebowe zaczęły proponować trumny z "okienkiem" przesłoniętym szkłem. W Moskwie jedna z dużych firm ogłosiła, że można u niej zamówić trumny z przezroczystym hermetycznym wiekiem. Chodzi o przestrzeganie wymogów obowiązujących z powodu pandemii, a jednocześnie uwzględnienie potrzeby rodziny, by dokonać tradycyjnej ceremonii pożegnania - wyjaśniły władze tego przedsiębiorstwa.
"Zobaczyć po raz ostatni osobę bliską"
W Petersburgu takich pochówków obecnie nie ma. Osoby zmarłe na Covid-19 są chowane w zamkniętych trumnach - powiedział dziennikowi "Izwiestija" szef ogólnorosyjskiego związku zakładów pogrzebowych Paweł Kodysz.
Zdaniem Galiny Rublowej, która kieruje miejskim zakładem pogrzebowym w Ufie, tego rodzaju pochówek może sprawić, że moment pożegnania będzie nieco lżejszy. "Trumna z przezroczystym wiekiem pozwoli ludziom pożegnać się, zobaczyć po raz ostatni osobę bliską" - powiedziała Rublowa. Niemniej, podnosi to znacznie koszty - przyznała rozmówczyni "Izwiestii".
Antropolog Michaił Pitatielew w rozmowie z dziennikiem zwrócił uwagę, że trumny ze szklanym prześwitem stosowano w wieku XIX. Istniał zwyczaj, że w przypadku śmierci dziecka jego rodzice sami zakrywali potem na trwałe szklaną szybkę. Był to bardzo ważny gest psychologiczny, symboliczne zakończenie ich tragedii - powiedział badacz. Ocenia on, że trumny z przezroczystym wiekiem są teraz koniecznością, która minie, gdy zakończy się epidemia.
Czytaj więcej