Bosacki: Zjednoczona Prawica wbija nóż w plecy polskiemu interesowi narodowemu
- Pan (Michał) Wójcik ze swoją awanturniczą formacją Solidarna Polska i niestety całą Zjednoczoną Prawicą wbija nóż w plecy polskiemu interesowi narodowemu, wetując dobry dla Polski budżet europejski i tak naprawdę, czyniąc kolejny krok do wyprowadzenia Polski z Europy - mówił w programie "Gość Wydarzeń" senator Marcin Bosacki, szef senackiego klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
- Nie może być tak, że my jesteśmy jakimś wasalem, który jest prowadzony na smyczy - mówił w "Gościu Wydarzeń" minister Michał Wójcik - Zjednoczona Prawica z całą pewnością nie zgodzi się na to, żeby suwerenność sprzedać za pieniądze, bo nie po to ktoś przelewał krew kiedyś, nasi przodkowie, żebyśmy dzisiaj za pieniądze miel oddawać suwerenność Brukseli. Nie ma na to zgody - zadeklarował.
Dodał również, że uchwała Senatu dotycząca budżetu UE, to "jak wbicie noża w nasze plecy". - Nie może być tak, że toczą się twarde rozmowy na temat tego, jak Polska ma wyglądać przez następne kilkadziesiąt lat, czy oddamy swoją suwerenność czy nie, a z drugiej strony jest uchwała Izby Wyższej Parlamentu - mówił.
"Analfabeci polityczni, jak pan Wójcik, chcą nas wyprowadzić z Europy"
Do jego słów odniósł się szef senackiego klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Michał Bosacki.
- Pan Wójcik ze swoją awanturniczą formacją Solidarna Polska i niestety całą Zjednoczoną Prawicą wbili nóż w plecy polskiemu interesowi narodowemu, wetując dobry dla Polski budżet europejski i tak naprawdę czyniąc kolejny krok do wyprowadzenia Polski z Europy. Nie ma to nic wspólnego z suwerennością Polski, to powiązanie rządów prawa z budżetem europejskim - powiedział. - Nie będziemy oddawać miliardów dla Polski i rządów prawa w Polsce dlatego, że pan Ziobro z panem Kaczyńskim chcą nadal brać za twarz polskie sądy i chcą kontrolować polskie sądownictwo po to, aby afery partii rządzącej pozostawały bezkarne. Bo to o to chodzi w tym wecie.
ZOBACZ: Morawiecki rozmawiał z Merkel. "Potwierdziłem naszą gotowość do zawetowania budżetu"
Jak dodał, "to jest ogromna ściema, co w tej chwili pan Wójcik i jemu podobni próbują wmówić Polakom".
- Sam budżet jest 20 proc. mniejszy niż poprzedni, natomiast, na szczęście, Europa w obliczu pandemii i wielkiego kryzysu dodaje połowę więcej z funduszu odbudowy na walkę z kryzysem dla przedsiębiorstw, dla szpitali, dla szkolnictwa, dla uczelni wyższych. I tego budżetu w ogóle nie powąchamy, jeżeli ci analfabeci polityczni zawetują ten budżet - dodał.
- W tej sprawie nie chodzi tylko o pieniądze. Chodzi o to, czy Polska będzie w Europie, czy jej strategiczne bezpieczeństwo, nie tylko dobrobyt, będzie zagwarantowane. Ono może być między Europą a Rosją zagwarantowane tylko wtedy, kiedy będziemy mocnym członkiem Unii Europejskiej. Tymczasem tacy analfabeci polityczni, jak pan Wójcik, chcą nas z Europy wyprowadzić. To jest czysta droga Putina - mówił Bosacki.
WIDEO: Senator Marcin Bosacki w programie "Gość Wydarzeń"
Uchwała Senatu
Senat przyjął w środę uchwałę wzywającą Radę Ministrów do przyjęcia wynegocjowanego projektu budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-27. W głosowaniu wzięło udział 97 senatorów - uchwałę poparło 49 senatorów, 48 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
W uchwale "Senat Rzeczypospolitej Polskiej wzywa rząd do poszanowania interesu narodowego i wycofania się ze sprzecznej z polską racją stanu groźby wetowania budżetu Unii Europejskiej".
"Weto, którego użycie rząd PiS zapowiada, godzi w interesy gospodarcze, polityczne i strategiczne Polski. Grozi opóźnieniem, ograniczeniem lub nawet wstrzymaniem wypłaty setek miliardów złotych ze środków europejskich dla Polski, w tym z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, które mają pomóc w przezwyciężeniu kryzysu gospodarczego, wywołanego pandemią koronawirusa. Na środki te czekają pracownicy i przedsiębiorcy, samorządy, rolnicy, a także system ochrony zdrowia w Polsce i całej Europie" - głosi uchwała.
"Rząd PiS grozi obywatelom Polski i Unii Europejskiej zabraniem tych funduszy tylko dlatego, by nadal łamać zasady praworządności, kontynuować atak na niezależne sądy, czyli w istocie po to, by zapewnić bezkarność funkcjonariuszom formacji rządzącej. Grożenie wetem jeszcze bardziej pogłębia osamotnienie międzynarodowe polskiego rządu i trwający od 5 lat dryf kraju z centrum decyzyjnego Unii Europejskiej na jej margines" - czytamy w uchwale.
ZOBACZ: Burzliwa debata w Senacie. "Kto przyjdzie, jeśli trzeba będzie umierać za Warszawę?"
Podkreślono w niej, że "poświęcanie kluczowych interesów państwa dla ochrony interesów partii rządzącej jest sprzeczne z polską racją stanu". "Rządy prawa i niezawisłe sądy służą każdej Polce i każdemu Polakowi, są fundamentem porządku prawnego zarówno w Polsce, jak i w każdym innym kraju Unii Europejskiej" - głosi uchwała.
Senat odrzuca w uchwale też stwierdzenia premiera, że "nie do takiej Unii wchodziliśmy", oraz "to nie jest Unia, która ma przed sobą przyszłość". "Senat przypomina, że podjęta przez naród decyzja o wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, która jest nie tylko wspólnotą gospodarczą, ale przede wszystkim wspólnotą wartości, jest aktualna i ostateczna" - głosi uchwała.
Senat zapewnia w niej, że "dołoży wszelkich starań, by zwyciężył interes Polski, w której praworządność, fundamenty demokracji, równość obywateli wobec prawa, nie są kwestionowane". "W naszym najgłębszym interesie narodowym jest praworządna, suwerenna i silna Polska w centrum zjednoczonej Europy. Tylko taka Polska będzie dla przyszłych pokoleń bezpieczna i dostatnia. Tylko takiej Polski chcą Polacy" - głosi uchwała.
Wcześniejsze odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć TUTAJ.