Miasto pogrążone w żałobie. Neapol oddał hołd Maradonie
Setki mieszkańców Neapolu zgromadziły się w środę wieczorem przed tamtejszym stadionem San Paolo, by oddać hołd zmarłemu tego dnia w Argentynie Diego Armando Maradonie. Przybyły tam tłumy kibiców, mimo obowiązujących restrykcji z powodu pandemii.
Zrozpaczeni kibice, jak podkreślają włoskie media, rzucili wyzwanie przepisom o godzinie policyjnej i zakazowi wychodzenia z domu bez uzasadnionego powodu, jaki obowiązuje w Neapolu, który wraz z całym włoskim regionem Kampania leży w czerwonej strefie najwyższego ryzyka zakażeń koronawirusem.
Nápoli. pic.twitter.com/V5MebJAJP1
— TyC Sports (@TyCSports) November 25, 2020
Tłumy zgromadziły się przed stadionem, który według zapowiedzi burmistrza miasta Luigiego di Magistrisa otrzyma imię Diego Armando Maradony. Kibice Napoli, w którego barwach występował, przyszli w większości w obowiązkowych maseczkach z jego flagami oraz szalikami, świecami, zdjęciami legendy piłki. Na powiewającym nad ich głowami wielkim portrecie Maradony widniał napis "king". Odpalano świece dymne, zabrzmiały piosenki i okrzyki kibiców.
#Napoli fans gathered outside the San Paolo Stadium in #Naples to pay tribute to #Argentina legend Diego #Maradona. pic.twitter.com/Lb8YrXepE6
— RAVEEN (@raveenaujmaya) November 25, 2020
Dzieci przyniosły swoje rysunki, które przyczepiły do ogrodzenia wokół obiektu.
Napoli fans have gathered outside the Stadio San Paolo to pay tribute to Diego Maradona 💙 pic.twitter.com/6LorSFG8sg
— Goal (@goal) November 25, 2020
Miasto pogrążone jest w żałobie.
Drugim miejscem oddawania hołdu "królowi" jest jego mural w dzielnicy Quartieri Spagnoli, przed którym wielbiciele Argentyńczyka zostawiają znicze i świece.
- Gazeta Corriere delloSport przypomina piękny list, który do gazety niecały miesiąc temu napisał Maradona w podziękowaniu za życzenia na jego 60 urodziny - informuje korespondentka Polsat News we Włoszech Urszula Rzepczak. "Jaki prezent chciałbym dostać? Dla siebie – nic. Chciałbym, żeby ta mordercza pandemia odeszła, Chciałbym spokoju dla wszystkich, zwłaszcza tych narodów, tych dzieci które są tak biedne że nawet nie są w stanie się bronić" - pisał piłkarz.
Papież wspomina go w modlitwie
"Papież Franciszek powiadomiony o śmierci Diego Maradony myśli serdecznie o spotkaniach w tych latach i wspomina go w modlitwie, tak ja to robił w dniach, gdy dowiedział się o jego stanie zdrowia"- powiedział w środę Ansie rzecznik Watykanu Matteo Bruni.
ZOBACZ: Świat żegna Diego Maradonę. "Najlepszy ze wszystkich", "bawił się grą"
W ostatnich latach Franciszek kilka razy spotkał się z Maradoną w czasie jego wizyt w Rzymie. Ich spotkania były zawsze bardzo serdeczne. "Czekałem na Ciebie"- powiedział papież witając go na audiencji w 2014 roku.