Niemcy. Duchowny skazany za "wzniecanie nienawiści wobec homoseksualistów"

Świat
Niemcy. Duchowny skazany za "wzniecanie nienawiści wobec homoseksualistów"
Pixabay.com/nancydowd/Zdj. ilustracyjne
Duchowny został skazany za obraźliwe komentarze o homoseksualizmie

Sąd okręgowy w Bremie skazał w środę pastora protestanckiej kongregacji St. Martini, Olafa Latzela na trzy miesiące pozbawienia wolności, zamienione na grzywnę. Sędzia Ellen Best orzekła, że 53-letni duchowny podżegał do nienawiści wobec homoseksualistów. Adwokat pastora nazwał wyrok "katastrofą" w kontekście prawa do wolności wypowiedzi.

Prokurator zarzucił pastorowi Olafowi Latzelowi, że wygłaszał obraźliwe uwagi na temat homoseksualizmu w swoim wykładzie podczas zajęć seminarium małżeńskiego opublikowanego na platformie YouTube. Latzel mówi w nim między innymi: "Cały brud gender jest atakiem na Boży porządek stworzenia, jest głęboko diaboliczny i szatański". Oraz: "Ci przestępcy biegają wszędzie na Christopher Street Day".

 

Sędzia Ellen Best orzekła w środę, że 53-letni teolog podżegał do nienawiści wobec homoseksualistów i osób transseksualnych.

 

ZOBACZ: Pastor odpowie za obrazę homoseksualistów. "Brud gender jest atakiem na Boży porządek"

 

Sąd w Bremie skazał Latzela na trzymiesięczną karę pozbawienia wolności, zamienioną na grzywnę w wysokości 90 stawek dziennych po 90 euro, czyli 8100 euro. Obrona wnosiła o uniewinnienie.

 

W sądzie Latzel powiedział, że to nieporozumienie. Chociaż odrzuca homoseksualny sposób życia na podstawie Biblii, nie ma nic przeciwko homoseksualistom. Przez słowo "przestępcy" miał na myśli "wojowniczych agresorów", którzy wielokrotnie atakowali jego i jego społeczność - pisze tygodnik "Spiegel".

 

"Homoseksualizm bez ludzi jest nie do pomyślenia"

 

Sędzia nie zgodziła się z argumentem pastora, że jego wypowiedzi nie odnosiły się do homoseksualistów, ale ogólnie do homoseksualizmu, który Biblia odrzuca jako grzech. "Homoseksualizm bez ludzi jest nie do pomyślenia", powiedziała Best - relacjonuje portal "buten un binnen".

 

Sędzia przyznała, że pastor ma "wielki talent przemawiania". Pozostaje mieć nadzieję, że wykorzysta ten dar bardziej pokojowo. "Wszyscy powinniśmy pracować nad tym, abyśmy znowu byli traktowani z większym szacunkiem".

 

ZOBACZ: Franciszek: pary homoseksualne zasługują na prawną ochronę swoich związków

 

Adwokat Latzela, Sascha Boettner, określił wyrok skazujący jako "katastrofę” i "bramę ograniczającą wolność wypowiedzi". Dał jasno do zrozumienia na sali sądowej, że złoży odwołanie do sądu okręgowego.

 

Przedstawiciel Kościoła Ewangelickiego w Bremie, pastor Bernd Kuschnerus, powiedział, że jest "głęboko zaniepokojony" faktem, że "pastor naszego kościoła został skazany za bunt".

 

Komitet kościelny Kościoła Ewangelickiego w Bremie chce zająć się wynikiem procesu na posiedzeniu 10 grudnia. Wtedy też zostanie omówiona kontynuacja aktualnie zawieszonego postępowania dyscyplinarnego wobec pastora Latzela.

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie