Konkurs drużynowy w Wiśle. Polacy na podium
Polska zajęła trzecie miejsce w drużynowym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrała Austria, przed Niemcami. Biało-czerwoni startowali w składzie: Piotr Żyła, Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.
Po pierwszej serii skoków Niemcy wyprzedzali Austrię o zaledwie 0,7 pkt. Gospodarze do liderów tracili 7,6 pkt. Strata czwartej Norwegii jest już znaczna - 37,6 pkt.
Polscy skoczkowie narciarscy zajęli trzecie miejsce, zwyciężyli Austriacy, a na drugiej pozycji uplasowali się Niemcy. Konkurs inaugurował sezon 2020/21 Pucharu Świata.
Piotr Żyła, Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Kamil Stoch również trzecie miejsce zajmowali po pierwszej serii. Ostatecznie Austriacy zgromadzili od biało-czerwonych o 16,5 pkt więcej, a Niemcy wyprzedzili Polaków o 7,8 pkt. Wydarzeniem był powrót do drużyny po pięciu latach Murańki. To z nim w zespole Polacy zdobyli w 2015 roku brązowy medal mistrzostw świata w Falun.
Nieco więcej można było oczekiwać od Kamila Stocha (118,5 i 126,0 m), który w piątek wygrał kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Trzykrotny mistrz olimpijski w swojej serii dwukrotnie był słabszy od Austriaka Stefana Krafta oraz Niemca Markusa Eisenbichlera i uzyskał 11. rezultat. Jak się jednak okazało Stochowi doskwierała migrena.
- Kamil kiepsko się czuł od rana i nawet rozważaliśmy, że w konkursie zastąpi go Andrzej Stękała - zdradził Adam Małysz, dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN. Bardzo dobrze spisali się czwarty oraz szósty indywidualnie Kubacki (131,5 i 130,5) i Żyła (129,0 i 127,5), ale na świetnie dysponowanych Austriaków i Niemców to nie wystarczyło.
Powtórka wyniku
Przed rokiem Polacy w Wiśle zajęli trzecie miejsce - za Austrią i Norwegią. Polacy po raz 28. stanęli na podium konkursu drużynowego Pucharu Świata.
Na półmetku prowadzili Niemcy z 0,7 pkt przewagi nad Austriakami i 7,6 nad Polakami. Austriacy, którzy debiutowali pod wodzą trenera Andreasa Widhoelzla, w zasadzie nie mieli słabych punktów. W indywidualnym zestawieniu wszyscy zmieścili się w Top 10 i ostatecznie pokonali Niemców o 8,7 pkt, a Polaków o 16,5.
ZOBACZ: Kubacki: to nie były moje najlepsze skoki
Polscy skoczkowie w dorobku mają siedem zwycięstw, 10 drugich miejsc oraz 11 trzecich. Na podium po raz pierwszy stanęli w Villach w Austrii w 2001 roku, zajmując trzecią lokatę.
W niedzielę w Wiśle odbędzie się pierwszy w sezonie konkurs indywidualny. Oprócz wspomnianego zwycięzcy kwalifikacji Stocha, do rywalizacji przystąpią także: Kubacki, Żyła, Murańka, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Stefan Hula, Tomasz Pilch oraz Maciej Kot. Początek zawodów o godz. 16.
Czytaj więcej