Więcej amerykańskich żołnierzy w Polsce. "Gwarancja odstraszania agresora"
Wysunięte dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA jest gwarancją odstraszania potencjalnego agresora - mówił szef MON Mariusz Błaszczak. Jak dodał, Polska aktywność w ramach NATO jest istotna. - Zwiększamy liczebnie nasze wojsko, ale też modernizujemy nasze wyposażenie - zapewnił.
Szef MON przypomniał, że umowa między Polską a USA o wzmocnionej współpracy obronnej została ratyfikowana dwa tygodnie temu przez prezydenta Andrzeja Dudę. - Dziś jesteśmy świadkami tego, że ta umowa wchodzi w życie, jesteśmy świadkami realizacji postanowień tej umowy. Udowadniamy, że zarówno deklaracje podpisane przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa, jak i umowa o wzmocnionej współpracy (...) nie są tylko kartkami papieru, ale są przekuwane w realne, konkretne decyzje - powiedział Błaszczak.
ZOBACZ: Wiadomość, którą niósł wojskowy gołąb pocztowy, znaleziona ponad stu latach od jej wysłania
Podkreślał, że wspólne działania Polski i USA służą bezpieczeństwu nie tylko Polski, ale też państw NATO położonych na wschodniej flance Sojuszu i "całego wolnego świata". Ocenił, że współpraca w ramach NATO jest "najlepszą gwarancją bezpieczeństwa i stabilności".
"Polska jednym z głównych sojuszników"
- Staliśmy się jednym z głównych sojuszników USA, ta współpraca przebiega modelowo - nie tylko korzystamy z bezpieczeństwa jakie daje NATO, ale sami gwarantujemy bezpieczeństwo poprzez nasz polski udział w całym systemie stworzonym w ramach NATO i bliską współpracę z liderem NATO - USA - powiedział Błaszczak.
Wspomniał o modernizacji polskiej armii, przypomniał, że kupiła ona amerykańskie uzbrojenie: samoloty F-35, system Patriot i rakiety HIMARS. -Wszystko to służy temu, żeby polskie wojsko mogło ściśle współpracować z armią USA i NATO - podkreślił.
Szef MON wraził też radość z tego, że USA zdecydowały się odtworzyć V Korpus i ulokować wysunięte dowództwo tego korpusu w Poznaniu. - Obecność wysuniętego dowództwa tu, na ziemi polskiej, jest gwarancją odstraszania ewentualnego agresora. Z Poznania V Korpus będzie dowodził siłami lądowymi USA operującymi na wschodniej flance NATO. Obecność tego dowództwa przyspieszy też ewentualny przerzut sił USA do Polski, jeżeli będzie taka potrzeba. Jesteśmy dumni, że w ramach naszej współpracy doszło do tego, że możemy zainaugurować działalność wysuniętego dowództwa V Korpusu w Polsce - powiedział.
Dowództwo będzie też odgrywać kluczową rolę w integracji wojsk amerykańskich rozmieszczonych w Polsce oraz synchronizacji ich współdziałania z polskimi siłami zbrojnymi. To realne zwiększenie interoperacyjności polskich i amerykańskich wojsk. @V_Corps_ pic.twitter.com/NgOMg3AgcG
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 20, 2020
"Obecność amerykańskiego dowództwa to dowód wzmocnienia relacji polsko-amerykańskich i strategicznego partnerstwa. Dzięki dowództwu USA Poznaniu możliwe będzie jeszcze skuteczniejsze współdziałanie wojsk amerykańskich z europejskimi sojusznikami" - przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej.
WIDEO - "Obecność wysuniętego dowództwa na ziemi polskiej jest gwarancją odstraszania ewentualnego agresora"
"Wzmocnienie współpracy"
Dowództwo będzie też odgrywać kluczową rolę w integracji wojsk amerykańskich rozmieszczonych w Polsce oraz synchronizacji ich współdziałania z polskimi siłami zbrojnymi. "To realne zwiększenie interoperacyjności polskich i amerykańskich wojsk" - twierdzi MON.
.@USAmbPoland Georgette Mosbacher: Wysunięte dowództwo @V_Corps_ w 🇵🇱 wzmacnia naszą współpracę, także współpracę w regionie z naszymi sojusznikami. pic.twitter.com/cbKIgVaQgj
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 20, 2020
Ambasador USA Georgette Mosbacher oceniała, że inauguracja działalności V Korpusu w Polsce jest ważnym krokiem wzmacniającym bilateralne relacje polsko-amerykańskie, ale też wzmacniającym bezpieczeństwo w Europie.
- Nie ma żadnej wątpliwości, że sojusznictwo w NATO i fakt obecności wojsk amerykańskich w Polsce przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa w regionie, odstraszania potencjalnych agresorów i wzmocnienia sojuszu - mówiła amerykańska ambasador.
Oceniła, że obecność V Korpusu w Polsce wzmocni współpracę i integrację obu państw, ale też wpłynie na optymalizację działań. - Nie ma żadnej przesady w stwierdzeniu, że to jest prawdziwie doniosły moment, który doprowadzi do łatwiejszego osiągniecia celów strategicznych i operacyjnych w tym regionie - zaznaczyła.
WIDEO - Ambasador USA o zwiększeniu obecności wojskowej w Polsce
Czytaj więcej