Całowali ciało zmarłego na Covid-19 biskupa. Nie żyje przywódca serbskiego Kościoła
Głowa Serbskiego Kościoła Prawosławnego patriarcha Ireneusz zmarł z powodu COVID-19. Do szpitala trafił trzy dni po nabożeństwie pogrzebowym duchownego, który był zakażony koronawirusem. W czasie uroczystości trumna z ciałem zmarłego była otwarta, a uczestnicy całowali zmarłego w dłonie i czoło.
90-letni Ireneusz 1 listopada poprowadził nabożeństwo pogrzebowe metropolity Czarnogóry i Przymorza Amfilochiusza.
Choć metropolia wydała przed pogrzebem oświadczenie, aby wierni przestrzegali zasad bezpieczeństwa oraz dostarczyła 5000 maseczek ochronnych, przed zatłoczonym kościołem zebrały się tłumy i tylko kilku uczestników nabożeństwa wewnątrz budynku miało zasłonięte twarze.
ZOBACZ: Papież Franciszek w maseczce. Pierwsze takie zdjęcie głowy Kościoła
Jak informuje CNN, ciało duchownego nim pochowano je w krypcie kościoła, było podczas nabożeństwa wystawione w otwartej trumnie. Żałobnicy podchodzili żeby pocałować zmarłego w dłonie i czoło, jak to jest w zwyczaju.
Żaden z księży, w tym sprawujący liturgię Ireneusz, nie nosili maseczek.
Trzy dni po pogrzebie patriarcha serbskiego Kościoła został przyjęty do belgradzkiego szpitala wojskowego po pozytywnym wyniku testu na koronawirusa. Gdy stan jego zdrowia znacznie się pogorszył, duchowny został zaintubowany.
W piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucic potwierdził śmierć duchowego przywódcy, publikując na Instagramie jego zdjęcie z podpisem: "miałem zaszczyt cię poznać. Ludzie tacy jak ty nigdy nie umierają".
Duże wpływy polityczne
Urodzony jako Miroslav Gavrilovic 27 sierpnia 1930 r., Ireneusz został w 2010 roku intronizowany jako 45. patriarcha Serbskiego Kościoła Prawosławnego.
Był konserwatystą, który miał również duże wpływy polityczne. Potępiał homoseksualizm jako "wypaczenie natury ludzkiej". Głośno wyrażał swoje poglądy antyaborcyjne.
Duchowny zostanie pochowany w kościele św. Sawy w Belgradzie. Rząd ogłosił trzy dni żałoby narodowej.
Ministerstwo Zdrowia Serbii poinformowało w czwartek, że od początku pandemii w kraju zostało zarażonych 104 097 osób, zmarło 1110.
Czytaj więcej