"Zespół pocovidowy". Dolegliwości "ozdrowieńców"
Bóle głowy, zmęczenie i problemy z kondycją - wśród osób, które przebyły zakażenie koronawirusem, jest grupa pacjentów, którzy skarżą się na uporczywe dolegliwości. - Obawiamy się, że covid może zostawić po sobie ślady na wielu narządach. Przede wszystkim na płucach - uważa dr n. med. Anna Prokop-Staszecka z krakowskiego szpitala im. Jana Pawła II. Hiszpańscy lekarze naliczyli 200 objawów choroby.
Dr n. med. Anna Prokop-Staszecka pulmonolog z krakowskiego szpitala im. Jana Pawła II, która kieruje oddziałem covidowym w Krakowie zaznaczyła w rozmowie z serwisem jaslo.naszemiasto.pl, że "do tego może dojść niewydolność oddechowa na skutek zwłóknienia".
ZOBACZ: Byli małżeństwem 63 lata. Zmarli na Covid-19 w odstępie godziny
- Zespół pocovidowy dotyka mniej więcej co dziesiątego pacjenta - podkreśliła. Specjaliści nie wiedzą jeszcze do końca, jak walczyć z objawami, które mogą pojawić się po zakażeniu koronawiursem.
- Kuracja lekami w tym momencie nie jest możliwa z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na ich cenę, a po drugie brakuje badań, które świadczyłyby o skuteczności tych specyfików. U tych, "którzy kilka tygodni po infekcji wciąż kaszlą, mają duszności, odczuwają zmęczenie - zalecamy kontrolę radiologiczną" - zaznaczyła Prokop-Staszecka.
Zaczęło się dość niewinnie...
- Najgorsze w chorobie Covid-19 jest to co następuje jako powikłania i to, co po niej zostaje - stwierdził w rozmowie z polsatnews.pl Andrzej Żak, wydawca Pionu Informacji i Publicystyki Telewizji Polsat, który przeszedł zakażenie koronawirusem.
- Zaczęło się wszystko dość niewinnie. Typowe objawy przeziębienia, później grypowe bóle mięśni, głowy i ospałość. Jeszcze bez gorączki i kaszlu. Teleporada. W czasie rozmowy z moją lekarką z POZ w Nowym Prażmowie, wspólnie ustaliliśmy, po przeanalizowaniu wszystkich elementów (samopoczucie, objawy, rodzaj pracy itp.), że ja i moja żona powinniśmy się "wymazać". Wykonaliśmy to natychmiast i już następnego dnia na naszych profilach pacjenta w NFZ otrzymaliśmy informację o skierowaniu na kwarantannę - powiedział Andrzej Żak.
ZOBACZ: Szpital na Stadionie Narodowym. "Powinni w złotych butach chodzić." [ZDJĘCIA]
- Następny dzień, to już była formalność. Izolacja. Trwało to około tygodnia i nawet pomyślałem, że w moim wieku (57 lat) tak spokojnie będę przechodził chorobę, o której tyle złego słyszałem. Po tygodniu od wymazu nastąpiło pogorszenie. Wysoka temperatura, duszność, ucisk w płucach, bardzo duże osłabienie organizmu - powiedział dziennikarz Polsat News.
"Nadal brak kondycji"
- Przejście kilku kroków do ubikacji było jak zdobywanie Mount Everestu. Karetka. SOR - badania podstawowe, w tym tomografia płuc, diagnoza zapalenie płuc. Szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym. Tlen, sterydy, witaminy, itp. Sześć dni. Powrót do domu - mówił Andrzej Żak komentując przebieg choroby Covid-19.
ZOBACZ: Ponad 600 kolejnych ofiar koronawirusa. Najwięcej od początku epidemii
- Wydawać by się mogło, że wszystko zaczyna wracać do normy. Nic bardziej mylnego. Nadal brak kondycji. Każdy gwałtowny ruch powoduje zadyszkę i wyrzut potu. Ponadto trzy tygodnie leżenia osłabiły kręgosłup. Wczoraj nieco dłużej chodziłem i natychmiast poczułem ból w kręgosłupie. Tak więc nie tylko kwestia kondycji oddechowej daje znać o sobie. Zastanawiam się, co jeszcze w czasie powrotu do normalności da znać o sobie... - dodał.
Młodzi nie są w grupie ryzyka?
Doktor nauk medycznych Anna Prokop-Staszecka przyznała, że "zespół pocovidovy" nie dotyczy wyłącznie tych osób, które przeszły zakażenie koronawirusem ciężko. Skomplikowany przebieg infekcji zwiększa jednak ryzyko, że powikłania po chorobie pojawią się u "ozdrowieńca".
ZOBACZ: Lekarze postulują pilne zmiany w strategii walki z Covid-19
Pulmonolog potwierdziła, że COVID-19 mogą ciężko przechodzić również młodzi ludzie, u których nie występują choroby współistniejące. - Dotyczy to przede wszystkim przepracowanych, zestresowanych albo bagatelizujących zagrożenie osób. Trafiają do nas już w fazie, kiedy z zakażonych komórek po całym ciele rozlewają się substancje toksyczne. I może dojść do sepsy - tłumaczyła Anna Prokop -Staszecka.
Chory ma ponad 30 objawów
Osobom z COVID-19, mającym symptomy tej choroby, towarzyszy ponad 30 różnych objawów, twierdzą natomiast naukowcy z Towarzystwa Lekarzy Rodzinnych Hiszpanii (SEMG), którzy podczas czterech miesięcy analizowali stan zdrowia pacjentów na terenie całego kraju.
ZOBACZ: Zakażona koronawirusem pojechała na wycieczkę. Naraziła kilkadziesiąt osób
Jak poinformowały władze SEMG w komunikacie, który przekazano m.in. specjalistycznemu hiszpańskiemu periodykowi "Gaceta Medica", w trakcie badania prowadzonego między lipcem a październikiem 2020 r. stwierdzono, że średnio jedna osoba z symptomami COVID-19 ma 36 rozmaitych objawów tej choroby.
Najczęstszy symptom to zmęczenie
Wśród blisko 2 tys. uczestników badania, u których występowały objawy COVID-19 stwierdzono, że najczęstszym symptomem jest zmęczenie, a także ogólnie złe samopoczucie. Wskazało na nie odpowiednio 95,9 i 95,5 proc. ankietowanych pacjentów. Innymi często występującymi u osób z COVID-19 symptomami były: bóle głowy (86,5 proc.), apatia (86,2 proc.), bóle mięśni (82,7 proc.), a także duszności (79,2 proc.).
ZOBACZ: Dania: kolejne osoby zakażone zmutowanym koronawirusem. "Ryzyko nowej pandemii"
Autorzy studium wskazali, że znaczący odsetek osób z objawami COVID-19 deklaruje zmiany w układzie nerwowym oraz komplikacje psychologiczne. Ponad 78,2 proc. uczestników badania potwierdziło trudności w koncentracji, 75,4 proc. obecność poczucia lęku, zaś 72,6 proc. chwilowe braki pamięci.
U kogo częściej występują objawy?
Jak poinformowała koordynująca badanie Maria Pilar Rodriguez Ledo, łącznie w trakcie rozmów z chorymi na COVID-19 naukowcy z SEMG zidentyfikowali około 200 towarzyszących tej chorobie objawów.
ZOBACZ: Stan zagrożenia do kwietnia. Hiszpania walczy z II falą koronawirusa
Badanie SEMG dowiodło też, iż znacznie częściej objawy chorobowe po zakażeniu koronawirusem występują u kobiet niż u mężczyzn.
"Najbardziej typowym pacjentem z symptomami COVID-19 jest 43-letnia kobieta. Objawy tej choroby mogą u niej występować nawet po 185 dniach od infekcji koronawirusem" - podsumowali autorzy studium.
Czytaj więcej