Skradziono jej biżuterię. Swój pierścionek odnalazła w lombardzie
Mieszkanka gminy Andrychów w lombardzie natknęła się na jeden z dwóch pierścionków, skradzionych jej kilka tygodni temu. Powiadomiła policję, która szybko dotarła do złodzieja – podała w środę Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach. Drugi pierścionek został już sprzedany.
Rzecznik wadowickiej policji mł. asp. Agnieszka Petek poinformowała, że kobieta zauważyła brak biżuterii z początkiem października. Nie zgłaszała tego jednak policji. Teraz jeden z pierścionków dostrzegła w lombardzie na terenie Andrychowa. Natychmiast zawiadomiła policję.
ZOBACZ: Suszno: włamał się i ukradł biżuterię. Kamera nagrała, że... przestrzega obostrzeń
Ukradł dwa złote pierścionki
- Funkcjonariusze ustalili, że na początku października 20-latek z gminy Andrychów wszedł na posesję pokrzywdzonej i wykorzystując nieuwagę domowników ukradł z jednego z pomieszczeń dwa schowane w szafce złote pierścionki - mówiła mł. asp. Agnieszka Petek.
Mężczyzna oferował je później przypadkowym przechodniom na ulicy. Gdy nie udało mu się niczego sprzedać, poprosił znajomą, która nie miała pojęcia, że pierścionki pochodzą z kradzieży, by poszła z nimi do lombardu.
- Policjanci odzyskali jeden pierścionek z lombardu. Niestety, drugi został wcześniej sprzedany. Młoda kobieta została przesłuchana w charakterze świadka i zwolniona. Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia - powiedziała rzecznik wadowickiej policji.
Czytaj więcej