"Zrobimy z UE Związek Sowiecki". Orban krytykuje powiązanie budżetu z praworządnością
Jeśli przygotowany przez Parlament Europejski i niemiecką prezydencję projekt, włączający mechanizm dotyczący warunkowości i praworządności do budżetu UE, zostanie przyjęty, zrobimy z UE Związek Sowiecki – oświadczył w piątek premier Węgier Viktor Orban.
- Jeśli ten akt prawny, który wypracowały wspólnie PE i niemiecka prezydencja, rzeczywiście zostanie przyjęty – trzeba do tego 2/3, my nie możemy zawetować – to zrobimy z UE Związek Sowiecki. Bo w Związku Sowieckim był zwyczaj, że stawiano warunek pozbawiony obiektywnych kryteriów – powiedział Orban w Radiu Kossuth.
ZOBACZ: Polska zawetuje budżet UE? Opozycja: To już polexit?
Oświadczył, że w ZSRR tworzono komitet, który kontrolował spełnienie nieobiektywnych kryteriów na podstawie ideologicznej i "jeśli ktoś nie stanął w szeregu, był surowo karany, i nie było od tego odwołania".
"Nie tego chcieliśmy"
- Taki był Związek Sowiecki. Jak czytam ten projekt, jest dokładnie taki sam. Bez obiektywnych kryteriów, na podstawie ideologicznej chcą szantażować kraje bez możliwości środków odwoławczych. Nie tego chcieliśmy, nie po to stworzyliśmy Unię Europejską, żeby dostać drugi Związek Sowiecki – oznajmił.
ZOBACZ: Unijny budżet. Morawiecki grozi wetem
Dodał, że w świecie komunistycznym karano za działalność antysowiecką, a teraz "chcą karać kraje członkowskie za działalność antyeuropejską".
Zaznaczył, że trzeba oddać szacunek Parlamentowi Europejskiemu, Radzie UE i innych instytucjom unijnym, ale jedności Unii Europejskiej nie tworzą unijne instytucje i Bruksela, tylko państwa członkowskie. - Może się dziać to, czego one chcą, a to, czego nie chcą, się nie stanie – oświadczył.
Czytaj więcej